AGENCJA INFORMACYJNA: W okresie międzywojennym literatura dziecięca i młodzieżowa w Polsce rozwijała się dynamicznie, tworząc bogaty zasób dzieł o wartości edukacyjnej i wychowawczej. W tym kontekście Gustawa Jarecka, autorka związana z ruchem lewicowym i znana ze swojego zaangażowania społecznego, stworzyła wyjątkową powieść pt. „Szósty oddział jedzie w świat”. Książka ta, opublikowana po raz pierwszy 89 lat temu, 18 maja 1936 roku jako dodatek do czasopisma „Płomyk”, stanowi unikalne połączenie przygody, dydaktyki i idei wspólnoty społecznej.
Spis treści
- „Szósty oddział jedzie w świat” – kontekst historyczny i ideowy
- Fabuła i bohaterowie
- Edukacja przez działanie
- Obraz społeczeństwa i refleksja klasowa
- Styl i forma
- Znaczenie i recepcja
- Fragmenty z książki „Szósty oddział jedzie w świat”
- 1. Przygotowania do wycieczki
- 2. Wandzia i jej młodszy brat Jasio w podróży
- 3. Odkrywanie tajemnic zamku
„Szósty oddział jedzie w świat” – kontekst historyczny i ideowy
Gustawa Jarecka była nauczycielką, dziennikarką i pisarką pochodzenia żydowskiego, która całe swoje życie poświęciła pracy na rzecz edukacji i emancypacji społecznej. Jej żydowskie pochodzenie i związki z ruchem lewicowym czyniły ją postacią szczególnie wrażliwą na kwestie nierówności społecznych i wykluczenia. W „Szóstym oddziale…” widać wyraźnie jej przekonanie o konieczności kształtowania młodzieży poprzez działania zespołowe, samodzielność i odpowiedzialność obywatelską. Powieść wpisuje się w nurt literatury wychowawczej, ale czyni to bez nachalnego moralizatorstwa, oddziałując poprzez atrakcyjną fabułę i realistyczne postacie.
Fabuła i bohaterowie
Akcja powieści rozgrywa się w Łodzi i Wąbrzeźnie, a głównymi bohaterkami są uczennice z VI oddziału łódzkiej szkoły podstawowej. Dziewczęta postanawiają zorganizować letni wyjazd na Pomorze. Projekt ten, zainicjowany przez samą młodzież, staje się pretekstem do pokazania, jak uczniowie uczą się planowania, współpracy i pokonywania trudności.
Każda z bohaterek reprezentuje inne środowisko społeczne, co daje Jareckiej możliwość ukazania przekroju łódzkiej rzeczywistości lat 30. XX wieku. Mamy tu dzieci robotników, nauczycieli, urzędników, żydowskich kupców. W ten sposób powieść staje się zarówno opowieścią o przyjaźni i dorastaniu, jak i świadectwem społecznej mozaiki tamtego czasu.

Edukacja przez działanie
Kluczowym elementem powieści „Szósty oddział jedzie w świat” jest koncepcja uczenia się poprzez działanie. Bohaterki same organizują zbórkę pieniędzy, planują trasę wycieczki, uczą się odpowiedzialności za siebie nawzajem. Jarecka pokazuje, jak w praktyce można realizować idee pedagogiki progresywnej, zakładającej partnerską relację między nauczycielem a uczniem oraz aktywne uczestnictwo dzieci w procesie wychowawczym.
Podczas wyprawy dziewczęta nie tylko zwiedzają i uczą się geografii czy historii Pomorza, ale także doświadczają znaczenia wspólnoty, solidarności i pracy zespołowej. Ważne są sceny, w których dziewczynki pomagają sobie nawzajem w chwilach kryzysu, czy podejmują decyzje demokratycznie. Jarecka nie idealizuje swoich bohaterek – pokazuje również konflikty, nieporozumienia i wyzwania, ale to właśnie w ich pokonywaniu tkwi siła edukacyjna powieści.
Obraz społeczeństwa i refleksja klasowa
W powieści „Szósty oddział jedzie w świat” można dostrzec silny rys refleksji społecznej. Gustaw Jarecka nie unika ukazania kontrastów między biedą a dostatkiem, mniejszościami narodowymi a dominującą kulturą polską, czy też między światem dziecka a dorosłymi. Szczególnie interesujące są momenty, w których dzieci konfrontują się z realiami społecznymi, np. gdy stykają się z problemem bezrobocia, ubóstwa, czy marginalizacji pewnych grup.
Choć adresowana do młodego czytelnika, powieść podejmuje tematykę poważną, nie infantylizując problemów, ale dostosowując ich prezentację do wrażliwości dzieci. To czyni ją dziełem ponadczasowym i wartym przypomnienia.
Styl i forma
Język powieści „Szósty oddział jedzie w świat” Gustawy Jareckiej jest przystępny, żywy i barwny. Dialogi oddają naturalny sposób mówienia dzieci, co sprawia, iż bohaterki są wiarygodne i bliskie czytelnikowi. Autorka stosuje narrację trzecioosobową, z wyraźnym sympatią dla postaci, ale bez popadania w sentymentalizm. Konstrukcja powieści opiera się na przygodowej osi fabularnej, co czyni ją angażującą i dynamiczną.
Pod względem formalnym powieść „Szósty oddział jedzie w świat” przypomina nieco kronikę szkolną lub dziennik z wyprawy, co wzmacnia jej walor autentyczności i identyfikacji czytelnika z bohaterami.
Znaczenie i recepcja
Mimo swoich walorów literackich i wychowawczych, „Szósty oddział jedzie w świat” pozostaje dziełem zapomnianym. Powodem tego mogły być zmiany polityczne po 1939 roku, śmierć autorki podczas Zagłady oraz marginalizacja literatury społecznej w okresie PRL-u, gdzie preferowano bardziej ideologiczne formy przekazu.
– Dziś, kiedy wracamy do twórczości Gustawy Jareckiej, dostrzegamy, jak bardzo jej idee są aktualne – mówi dziennikarka Estera Szymanowska. – Potrzeba edukacji obywatelskiej, uczenie współpracy i empatii, różnorodność społeczna i znaczenie działań oddolnych. „Szósty oddział jedzie w świat” może być inspiracją nie tylko dla nauczycieli i pedagogów, ale również dla współczesnych autorów literatury młodzieżowej. Dobrze by było, gdyby „Szósty oddział jedzie w świat” wrócił do kanonu lektur szkolnych i został ponownie odkryty przez czytelników wszystkich pokoleń. – uważa Szymanowska.
„Szósty oddział jedzie w świat” to dzieło, które łączy wartości estetyczne z edukacyjnymi. Gustawa Jarecka, jedna z najzdolniejszych przedwojennych pisarek młodego pokolenia, wykorzystując swoje doświadczenie pedagogiczne i głęboką wrażliwość społeczną wynikającą m.in. z własnego pochodzenia i doświadczeń życiowych, stworzyła opowieść, która przemawia do młodych czytelników nie pouczając ich nachalnie, ale pokazując siłę współpracy, znaczenie samodzielności i wartość różnorodności społecznej.
Fragmenty z książki „Szósty oddział jedzie w świat”
1. Przygotowania do wycieczki
„Od tego dnia zaczęła się gorączkowa robota. Zbierano się codzień popołudniu w klasie. Ze składek kupiono brystol, bibułkę i kolorowe nici. Postanowiono wykonać jak najwięcej i ładnie, co kto umiał. Pani też przychodziła niekiedy, żeby pomóc.
To były piękne i wesołe dni. Dziewczynki pędziły popołudniu ze szkoły pełne radosnych nadziei i projektów. Był już przecież koniec roku i lekcji niewiele, dlatego na pauzach, przy obiedzie, o każdej porze dnia można było słyszeć nieskończone rady, co zrobić i jak.
W klasie rosły długie łańcuchy dla ozdoby, złote, czerwone i modre. Krzyżykami szyły Oleńka, Gretka i Truda serwetki, inne robiły z koralików poduszki do szpilek, Wandzia i Lilka — zabawne kolorowe pajace z wełny. Nożyczki dzwoniły, klej lepił palce i rozmowy brzęczały nieustannie.”
2. Wandzia i jej młodszy brat Jasio w podróży
„Miał dopiero trzy lata i wcale się nie martwił. Wołał:
— Jasio jedzie do taty —, taty — naśladował lokomotywę i był wesoły.
— Wandziu, może coś zjesz? — spytała mama.
Już Wandzia chciała powiedzieć „nie”, kiedy poczuła, iż adekwatnie jest okropnie głodna. Śniadania naturalnie nie jadło się z podniecenia. Ktoby to jadł przed swoją pierwszą, prawdziwą podróżą?
Ale głód przemógł zmartwienie i Wandzia zaczęła zajadać z apetytem.
Pociąg pędził niezmordowanie, już wiele stacyj dzieliło od Łodzi.
Tatuś miał nową posadę na Pomorzu w miasteczku Wąbrzeźno.
W Łodzi, w szkole nikt jeszcze o takiem nie słyszał. Dopiero na mapie znalazła je pani.
Stało tam przy malutkich punkcikach jezior, a niedaleko był duży, tłustemi literami wypisany Toruń, o którym się wiedziało, iż tam mieszkał Kopernik i wyrabiano wspaniałe pierniki.”
3. Odkrywanie tajemnic zamku
„Nagle rozejrzała się bystro i wsadziła głowę w wąski otwór strzelnicy. Zetknięcie było tak nieoczekiwane, iż obie odskoczyły, rozciekawiona Wandzia i czerwona jak mak Ojda.
Musiała się zawstydzić swoich dziwnych, fantastycznych pomysłów i tego, iż się Wandzia przypatrywała ich zabawie. Nie mówiąc słowa, cofnęła głowę.
Zdaleka, z przeciwnej strony, zza muru doleciało donośne, przeciągłe gwizdanie: fi, fi, fiu, fiu…
Ojda pierwsza, a za nią chłopcy zaczęli się wdrapywać w górę, chwytając się kęp trawy i omszonych kamieni.”
AI Kultura / KNN / Zródło: Wikiźródła / Fotografia Gustawy Jareckiej – Wikipedia / 29.05.2025