Jedną z najbardziej wyczekiwanych premier Netfliksa jest bez wątpienia "Frankenstein" Guillermo del Toro. Choć dokładna data premiery nie pozostało znana, spekuluje się, iż będzie to jedna z produkcji dystrybuowana nie tylko na platformie streamingowej, ale także w kinach. Czy trafi na na ekrany IMAX?
Jakiś czas temu informowaliśmy, iż przygotowywaną przez Gretę Gerwig adaptację "Opowieści z Narnii" będzie można zobaczyć na ekranach IMAX (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ). Okazuje się, iż streamingowy gigant stara się wprowadzić na nie także inne tytuły – m.in. "Frankensteina" w reżyserii Guillermo del Toro. Informację tę potwierdził Richard Gelfond, prezes firmy IMAX, podczas trwającego właśnie festiwalu w Cannes. Przyznał on, iż umowa nie została jeszcze podpisana, a prowadzone negocjacje dotyczą m.in. modelu dystrybucji.
Szczegóły fabuły "Frankensteina" są trzymane w tajemnicy. Główną rolę gra Jacob Elordi, któremu partnerują m.in. Christoph Waltz, Mia Goth i Charles Dance.
Victor Frankenstein to postać wymyślona przez Mary Shelley. Jako student zafascynował się on tematem życie i śmierci, co z czasem przerodziło się u niego w niezdrową obsesję. Korzystając z nabytej wiedzy, próbuje reanimować ludzkie zwłoki. Wreszcie udało mu się ożywić zszytą z martwych kawałków ciał istotę, dzięki wyładowania elektrycznego. W kulturze masowej to właśnie jego dzieło – "potwór" – często będzie nazywany Frankensteinem.
Guillermo del Toro jest wielkim fanem filmów o potworze Frankensteina z Borisem Karloffem. Od wielu, wielu lat próbował doprowadzić do nakręcenia filmu. Do niedawna najbliżej tego był w 2018 roku, kiedy szykował się do zdjęć dla studia Universal. Wytwórnia uznała jednak projekt za zbyt kosztowny i wyrzuciła go do kosza.
Aktualnie filmografię Guillermo del Toro zamyka zrealizowany w technice animacji poklatkowej "Pinokio". Film został nagrodzony m.in. Oscarem, Złotym Globem oraz szeregiem nagród Annie. Przypominamy zwiastun:
Nie tylko "Narnia". "Frankenstein" Guillermo del Toro trafi na ekrany IMAX?
Jakiś czas temu informowaliśmy, iż przygotowywaną przez Gretę Gerwig adaptację "Opowieści z Narnii" będzie można zobaczyć na ekranach IMAX (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ). Okazuje się, iż streamingowy gigant stara się wprowadzić na nie także inne tytuły – m.in. "Frankensteina" w reżyserii Guillermo del Toro. Informację tę potwierdził Richard Gelfond, prezes firmy IMAX, podczas trwającego właśnie festiwalu w Cannes. Przyznał on, iż umowa nie została jeszcze podpisana, a prowadzone negocjacje dotyczą m.in. modelu dystrybucji.
Szczegóły fabuły "Frankensteina" są trzymane w tajemnicy. Główną rolę gra Jacob Elordi, któremu partnerują m.in. Christoph Waltz, Mia Goth i Charles Dance.
Victor Frankenstein to postać wymyślona przez Mary Shelley. Jako student zafascynował się on tematem życie i śmierci, co z czasem przerodziło się u niego w niezdrową obsesję. Korzystając z nabytej wiedzy, próbuje reanimować ludzkie zwłoki. Wreszcie udało mu się ożywić zszytą z martwych kawałków ciał istotę, dzięki wyładowania elektrycznego. W kulturze masowej to właśnie jego dzieło – "potwór" – często będzie nazywany Frankensteinem.
Guillermo del Toro jest wielkim fanem filmów o potworze Frankensteina z Borisem Karloffem. Od wielu, wielu lat próbował doprowadzić do nakręcenia filmu. Do niedawna najbliżej tego był w 2018 roku, kiedy szykował się do zdjęć dla studia Universal. Wytwórnia uznała jednak projekt za zbyt kosztowny i wyrzuciła go do kosza.
Zobacz zwiastun filmu "Guillermo del Toro: Pinokio"
Aktualnie filmografię Guillermo del Toro zamyka zrealizowany w technice animacji poklatkowej "Pinokio". Film został nagrodzony m.in. Oscarem, Złotym Globem oraz szeregiem nagród Annie. Przypominamy zwiastun:
