Kiedy Grzegorz Ciechowski zmarł, jego syn miał dopiero pięć lat. Bruno Ciechowski, bo o nim mowa, nie zdecydował się zostać muzykiem tak jak ojciec. Nie uwierzycie, czym zamierza się zajmować.
Kiedy Grzegorz Ciechowski zmarł, jego syn miał dopiero pięć lat. Bruno Ciechowski, bo o nim mowa, nie zdecydował się zostać muzykiem tak jak ojciec. Nie uwierzycie, czym zamierza się zajmować.