Gruchnęły wieści o rozwodzie Macronów. W tle choćby data. Szokujące kulisy z Pałacu Elizejskiego

gazeta.pl 7 godzin temu
Brigitte Macron i Emmanuel Macron ponoć przechodzą poważny kryzys w małżeństwie. Zagraniczne media donoszą, kiedy może nastąpić ich rozwód.
Związek Brigitte Macron i Emmanuela Macrona od początku budził duże kontrowersje. Para poznała się bowiem, gdy ona miał 39 lat, a on zaledwie... 15. Był wtedy zarówno uczniem Brigitte (wtedy Auziere) i kolegą z klasy jej córki. Brigitte i Emmanuel wdali się w romans, który został odkryty w 1994 roku. Wtedy nauczycielka była mężatką i matką trójki dzieci. Na ślubnym kobiercu stanęli 13 lat później w 2007 roku, gdy Brigitte miała 54 lata, a Emmanuel 29. Wydawało się, iż po pokonaniu tylu trudności ich uczucie przetrwa wszystko. Teraz mówi się jednak o coraz większym kryzysie i zbliżającym się rozwodzie.


REKLAMA


Zobacz wideo Trzaskowski mógł pójść śladami Macrona


Macronowie rozwiodą się? Czekają na jeden moment
Doniesienia o kryzysie w małżeństwie Macronów gruchnęły, gdy pod koniec maja agencja Associated Press nagrała szokujące wideo, na którym widać, jak pierwsza dama Francji odpycha twarz męża lub go policzkuje. Natomiast chwilę wcześniej w Wietnamie Brigitte Macron zignorowała Emmanuela. Zagraniczne media aż huczą o zbliżającym się wielkimi krokami rozwodzie. Radar Online informuje jednak, iż para czeka na odpowiedni moment.


A ma nim być zakończenie kadencji prezydenckiej Emmanuela Macrona. W maju 2027 roku przestanie być prezydentem Francji i właśnie wtedy rzekomo będzie mogło dojść do rozwodu. Z informacji amerykańskich mediów wynika, iż Macronów nie łączy już miłość, a jedynie "pakt małżeński", którego celem jest zarówno ochrona wizerunku pary prezydenckiej, jak i oczywiście samo zachowanie władzy przez Macrona.
Brigitte Macron nie odejdzie od męża, dopóki jest prezydentem
Zdaje się, iż i informatorzy związani z Pałacem Elizejskim potwierdzają doniesienia amerykańskich mediów. Jeden z nich stwierdził bowiem, iż Brigitte Macron nie zostawi męża w czasie jego prezydentury. "Ona nigdzie się nie wybiera. Nie, dopóki kamery wciąż nagrywają. Zna swoją rolę. Zna konsekwencje. Wie, jak to wygląda. To nie jest miłość. To strategiczna kalkulacja" - powiedział. Informatorzy są przekonani, iż małżeństwo Macronów rozpadnie się, gdy z Emmanuel przestanie być prezydentem.
Idź do oryginalnego materiału