O jakie to fajne! Impulse to Destroy to jak mieszanka wczesnego Blasphemy z takimż Amebix.
Tę płytę i Blasphemy łączy jeszcze Wild Rags Records, której oryginalne wydawnictwa są w tej chwili szalenie cenne i poszukiwane wśród kolekcjonerów, a samo legendarne już distro raczyło wypuścić kilka innych naprawdę ciężkich ciosów.Cisza w temacie, więc dodam, iż w 2022 wyszedł split z Incantation, a tytuł owego nagrania nosi tytuł Blood / Incantation. Myślę, iż kolejność Hord nie była przypadkowa.
Statystyki: autor: Jakub — 29 min. temu