Grażyna Torbicka w końcu się przełamała. Podjęła temat swojej bezdzietności

zycie.news 1 tydzień temu
Zdjęcie: Grażyna Torbicka, źródło: YouTube/ Legalna Kultura


Nie lada wyzwanie w tej kwestii mają panie, które są osobami rozpoznawalnymi medialnie. Na ich temat krąży wiele spekulacji w przestrzeni publicznej, a lwia część bezdzietnych kobiet nie podjęła trudnej decyzji dobrowolnie, ale zmuszone były do pogodzenia się z brakiem możliwości zostania mamą.

W świecie polskiego show-biznesu możemy wymienić co najmniej dwie znane kobiety, które nigdy nie doczekały się chwil, będących dla każdej mamy codziennością i kolejnym etapem życia rodzinnego.

Jedną ze znanych i cieszących się sympatią opinii publicznej znaną postacią jest Aleksandra Kwaśniewska, szczęśliwa mężatka i miłośniczka wszelkich stworzeń i żyjątek. To ona najczęściej cytowana jest przez magazyny i tabloidy, gdy poruszana jest kwestia bezdzietności kobiet.

Grażyna Torbicka ucina ciążący jej temat

Zasypywana szeregiem pytań, które w większości są irytujące, pozbawione klasy i nie na miejscu, wielokrotnie tłumaczyła podczas udzielanego dziennikarzom wywiadu, iż nikt nie ma obowiązku tłumaczenia się z tego, iż nie został rodzicem. Młoda dziennikarka zaznacza jednocześnie, iż spekulacje mogą wyrządzić krzywdę kobietom, które z jakiegoś powodu po prostu nie mogą urodzić dziecka.

Inną legendarną w polskim show-biznesie kobietą, która nigdy nie pośle swojego bąbelka do przedszkola, pierwszej komunii świętej, czy pierwszej pracy z powodu swojej bezdzietności jest legenda polskiej telewizji Grażyna Torbicka, która nigdy nie była skora do podejmowania rękawicy tematycznie związanej z jej bezdzietnością.

Próżno także szukać w przypadku ikony polskiej telewizji wszelkiego rodzaju skandali, afer czy niewygodnych faktów. Jak informuje Goniec, pomimo swojej niechęci do tłumaczenia dziennikarzom tak osobistych i prywatnych kwestii, Grażyna Torbicka postanowiła raz na zawsze uciąć dyskusję i dalsze pytania o powody jej bezdzietności.

Dziś to już się trochę zmieniło, ale jeszcze kilka lat temu w pewnych środowiskach występowała stygmatyzacja kobiety z powodu tego, iż nie ma dzieci — nie chce, czy tak się jej życie ułożyło, iż ich nie ma. [...] Są różne przyczyny takiego stanu, ale jedno jest pewne — tylko do ciebie zależy, czy będziesz z tego powodu sfrustrowana i nieszczęśliwa. Trzeba odciąć się od tych szeptów za plecami — przyznała w jednym z wywiadów.

Odnosząc się do najczęściej padających pytań, stwierdziła, iż jest to prywatna sprawa każdego z nas. Ujawniła także, iż niektóre domysły i zarzuty skierowane w jej stronę lub w stronę kobiet w jej sytuacji, mocno ją dotykają, chociaż bardzo się stara być silna i nie zajmować swojej głowy wścibskimi jednostkami.

Czytam to i reaguję, jakby były we mnie dwie Grażyny. Pierwsza czuje się dotknięta, cała się w sobie kurczy. A druga mówi: czy to jest temat do publicznej dyskusji? To moja sprawa — skwitowała.

Idź do oryginalnego materiału