Amerykańska firma Graham Engineering wprowadza do sprzedaży nowe ramię gramofonowe.
Producent wskazuje na jego główne zalety, w stosunku do wcześniejszej wersji, bez „SE” w symbolu takie, jak: nowe, posrebrzane okablowanie miedziane Litz o bardzo małym przekroju, nowa przeciwwaga o zmienionym kształcie, a także przeprojektowana obudowa łożyska.
Z poprzednich wersji pozostają: zawieszenie typu unipivot, długość efektywna 9, 10 i 12 cali, opatentowany system stabilizacji Magneglide, „niskie tarcie dzięki płynnemu tłumieniu obrotu”, zdejmowana rurka ramienia wykonana z tytanu, a także połączenie w łożysku elementów wykonanych z wolframu i mosiądzu.
Każda część ramienia gramofonowego Graham składa się z różnych materiałów, co ma pomóc w osiągnięciu wysokiego poziomu tłumienia wewnętrznego, wysoką sztywność i – jak zapewnia producent – niskie podbarwienia.
Rurka ramienia ma stożkową konstrukcję, która minimalizuje masę na końcu ramienia, co ma zredukować efekt, w wyniku którego – jak czytamy – „dźwięk jest rozmazany”, a co ma mieć miejsce w standardowych konstrukcjach ramion z ciężkimi zakończeniami. Rurka ramienia jest wykonana z tytanu, który zapewnia wytrzymałość na rozciąganie i sztywność, a jednocześnie ma niską gęstość, a więc niską wagę. Jego powierzchnia jest wytrzymała, trwała i odporna na rdzę i korozję. Konstrukcja ramienia pozwala na montaż i ustawienie wkładki gramofonowej poza podstawą. To cecha charakterystyczna wszystkich ramion gramofonowych firmy Phantom. Producent pisze:
Używamy doskonałego precyzyjnego systemu gwintów, który pozwala idealnie zamocować rurkę ramienia do bloku pierścienia obrotowego.
Opatentowany system stabilizacji Magneglide umożliwia obrót w płaszczyźnie pionowej bez zmiany azymutu, gdy ramię przesuwa się oparte w pojedynczym punkcie. Ponieważ ramię jest również w równowadze – ponownie wynik stabilizacji magnetycznej kontrolującej azymut w ramieniu unipivot – nacisk ma być w każdym miejscu płyty taki sam, niezależnie od ruchu ramienia.
Wewnętrzne okablowanie całego ramienia wykorzystuje miedzianą konstrukcję typu Litz, opartą na miedzianych żyłkach, która ma zapewnić „lepszą przewodność i mniejsze tarcie” dzięki większej elastyczności. I dalej:
Transfer sygnału jest bardzo szybki i nie jest zakłócany przez typowe materiały izolacyjne, które pochłaniają i ponownie wprowadzają energię do przewodu w nieprzewidywalnych odstępach czasu. Także i interkonekt biegnący do przedwzmacniacza gramofonowego, choć bardziej wytrzymały, zachowuje te same adekwatności szybkiego transferu.
W przeciwieństwie do innych konstrukcji, w których drgania przeciwwaga/ramię znajdują się w zakresie słyszalny, lub tuż pod nim, co może skutkować modulacją sygnału, przeciwwaga w Phantom III SE jest odprzęgnięta, przez co ma niską częstotliwość rezonansową. Producent zapewnia, iż skutkuje to „czystszym i bardziej dynamicznym basem oraz gładkimi, szczegółowymi średnimi tonami, a także szerokimi, krystalicznymi wysokimi tonami”.
W nowym ramieniu można gwałtownie i precyzyjne ustawić VTA. Jest to szczególnie ważne, ponieważ wiele płyt ma różną wysokość i wymaga innego ustawienia tego parametru. Zmiana jest dostępna „w locie”. czyli podczas odtwarzania płyty.
▌ Dostępność i cena
Ramię Phantom III SE jest już dostępne w cenach (z VAT): 9” – 15 600 euro, 10” – 16 000 euro i 12” – 16 400 euro. ●
→ www.GRAHAM-ENGINEERING.com
«●»
