Gra o tron a la francaise. Kto zastąpi Emmanuela Macrona? Jednym z kandydatów najbardziej nielubiany polityk we Francji

Zdjęcie: Prezydent Francji Emmanuel Macron na konferencji prasowej podczas szczytu przywódców UE w Brukseli, Belgia, 26 czerwca 2025 r.


Wyścig prezydencki we Francji w 2027 r. jest całkowicie otwarty. Ostatnie pięć lub sześć wyborów w tym kraju przyniosło niespodzianki i zwroty akcji, ale za każdym razem rywalizacja była zasadniczo przewidywalna i to z dwuletnim wyprzedzeniem. Teraz jest jednak zupełnie inaczej. Co więcej, wiele wskazuje na to, iż o tym, kto zostanie kolejnym prezydentem kraju zamieszkiwanego przez niemal 80 mln ludzi, zadecyduje zaledwie kilka tysięcy głosów. Jedynym pewnikiem jest to, iż Emmanuel Macron raczej nie odejdzie z urzędu w glorii i chwale — przeciwnie, od "macronizmu" odcinają się grubą kreską choćby jego ludzie.