Gortat pochwalił się emeryturą. Niebywałe, ile co miesiąc wpływa na jego konto

gazeta.pl 3 godzin temu
Marcin Gortat może liczyć na sowite wynagrodzenie z tytułu sportowej emerytury. Koszykarz wyjawił, ile co miesiąc wpływa na jego konto.
Marcin Gortat to niewątpliwie jedna z legend polskiego sportu. Przez 12 lat mogliśmy oglądać go w NBA, gdzie występował w barwach takich drużyn, jak: Orlando Magic, Phoenix Suns, Washington Wizards oraz Los Angeles Clippers. To jedyny Polak w historii NBA, który awansował do jej finału. Zawodnik pochwalił się wysokością sportowej emerytury. Padła wysoka kwota.

REKLAMA







Zobacz wideo Marcin Gortat odpowiada na zaczepki Mameda Chalidowa! "On jest mistrzem"



Marcin Gortat otrzymuje na konto sporą kwotę. Wszystko z tytułu sportowej emerytury
Marcin Gortat zakończył karierę na początku 2020 roku. Dzięki systemowi emerytalnemu NBA co miesiąc na jego konto wpływa pokaźna kwota. Może on liczyć bowiem na 8400 dolarów, co w przeliczeniu wynosi około 31 tysięcy złotych. - Co miesiąc pobieram świadczenie. I jestem zadowolony z jego wysokości - wyjawił w wywiadzie z Przeglądem Sportowym. - Oczywiście te pieniądze nie wzięły się znikąd. Sam musiałem je zgromadzić. Bo każdy zawodnik występujący w NBA jest zobowiązany do tego, aby część bieżących dochodów odkładać na funduszu emerytalnym. Wolną rękę ma się wyłącznie w kwestii wyboru, w co dany fundusz ma inwestować - podkreślał w rozmowie. Co ciekawe, fundusz emerytalny Gortata wart jest w tej chwili 4,5 mln dolarów. Były koszykarz uzyska do niego pełny dostęp po ukończeniu 50 lat. Jak twierdzi "Wprost", majątek sportowca sięga 480 mln zł.


Marcin Gortat zostanie ojcem. Jego ukochana chwali się krągłościami
28 sierpnia Gortat wraz z żoną podzielili się radosną wieścią. "Uczyniła mnie najszczęśliwszym mężczyzną na świecie. Z euforią mogę powiedzieć... niedługo zostaniemy rodzicami" - napisał poruszony koszykarz. Para w "Pytaniu na śniadanie" ujawniła, iż spodziewa się chłopca. Niedawno odbył się baby shower, a teraz Żaneta Gortat-Stanisławska pokazała, iż syn rośnie jak drożdżach. "Jak to możliwe, iż to już siódmy miesiąc?" - napisała w najnowszej relacji. Przyszła mama skupia się w tej chwili na zawodowych projektach. "A potem nagle patrzę w lustro i myślę: oho, ktoś tu rośnie szybciej niż deadline'y" - żartowała ukochana sportowca. Tutaj zobaczycie jej najnowsze zdjęcia: Żona Gortata pokazała ciążowe krągłości. "Rośnie szybciej niż deadline'y"
Idź do oryginalnego materiału