Wczoraj wieczorem wybrałem się do Chorzowa na inauguracyjny koncert tegorocznego Gorczycki Festiwal.
Capella Cracoviensis wspaniałe wykonywała barokowe utwory przede wszystkim, ale nie tylko, Mikołaja Zieleńskiego, polskiego kompozytora tamtej epoki.
![]() |
Capella Cracoviensis pod dyrekcją Jana Tomasza Adamusa |
Na zmianę wsłuchiwaliśmy się w muzykę tylko instrumentalną i z towarzyszeniem śpiewaków.
Pod koniec koncertu, jak się później okazało w przedostatnim utworze, jego końcowe frazy Miserere nobis były dla mnie olśnieniem. Soliści swoimi głosami stworzyli tak niesamowitą harmonię, iż - miałem wrażenie - cały kościół przestał oddychać. Nikt nie chciał uronić choćby jednej nutki z cichnącego, anielskiego śpiewu.
Potem, ostatnim utworem był również piękny Magnificat Mikołaja Zieleńskiego.
Na koniec publiczność nagrodziła Artystów gromkimi brawami. Dyrygent skonsultował z muzykami bis i wykonali samą tylko końcówkę przedostatniego utworu. Właśnie tę, która mnie tak zachwyciła kilka minut wcześniej. Wow!
Dopiero w domu, po powrocie doczytałem, iż dziełem tym było Adoramus Te Claudio Monteverdiego. Piękno w najczystszej postaci.
To był wspaniały wieczór. Polecam: https://gorczycki.pl/program-2/