W kanonie najlepszych serii gamingowych powstałych z ramienia japońskich twórców znajdzie się bardzo wiele różnych tytułów. Bez wątpienia w gronie tym zabraknąć nie może Devil May Cry, cyklu zapoczątkowanego w 2021 roku przez Capcom. Głównym projektantem serii był słynny Shinji Mikami. Później reżyserskie stery objął Hideki Kamiya.
Ostatnia gra pod szyldem Devil May Cry (5) wydana została w 2019 roku, więc już kilka ładnych lat temu. Franczyzę udało się przekuć w duży komercyjny sukces. Seria sprzedała się w liczbie ponad pięć mln egzemplarzy, a na rynku ukazały się choćby figurki kolekcjonerskie postaci z gier, wprost dla fanów uniwersum.Reklama
Co interesujące Devil May Cry otrzymał ilustrowane powieści, dwa tomy mangi inspirowanej serią czy choćby serial anime z 2007 roku. Marka zakorzeniła się w sentymencie wielu odbiorców z całego świata, a już niedługo może odzyskać swój blask i ponownie trafić do milionów fanów.
Devil May Cry po raz kolejny doczeka się swojego serialu anime. Tym razem produkcja zagości u prawdziwego giganta na wyłączność, czyli w serwisie Netflix. Debiut dzieła wyznaczono na 3 kwietnia 2025 roku. Anime składać będzie się z ośmiu odcinków. Serialowe Devil May Cry ma być kierowane raczej do dorosłych odbiorców. Dzieło stworzone zostało przez Adi Shankara, twórcę odpowiedzialnego m.in. za serial oparty o motyw kultowej Castlevanii.
Devil May Cry na Netflixie uraczy nas doborową obsadą aktorską. Swojego głosu użyczą znakomici artyści: Johnny Yong Bosh jako Dante, Scout Taylor-Compton w roli Lady czy też Hoon Lee jako White Rabbit.
Oryginalna seria gamingowa ceniona jest z uwagi na kilka prominentnych czynników. Devil May Cry opiera się fundamentach konwencji rodem z gotyckiego horroru i oferuje solidną dawkę walki typu hack’n’slash. W serialu zaprezentowane zostaną losy Dante, łowcy demonów, który mierzyć się będzie z nadprzyrodzonymi siłami i badać mroczne sekrety z przeszłości.
Adi Shankar pewny jest, iż dostarczy fanom Devil May Cry soczystą porcję rozrywki w postaci serialu anime. Uwielbiamy tych bohaterów, jesteśmy częścią fandomu i przysięgamy, iż przekroczymy wyjątkowo wysoką poprzeczkę, którą sami sobie postawiliśmy.