Gorąco w programie Bogdana Rymanowskiego. Gorąca dyskusja na temat migracji

zycie.news 10 godzin temu

Jak podaje portal „Goniec”, w niedzielnym wydaniu programu „Śniadanie Rymanowskiego” polityczna debata o imigrantach gwałtownie przerodziła się w gorącą konfrontację światopoglądów. Gdy europoseł KO Michał Szczerba zacytował list kardynała Grzegorza Rysia, wzywający do powściągliwości i chrześcijańskiej empatii, poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz odpowiedział chłodno, sugerując, iż nie chodzi o nienawiść, ale o „naturalny lęk przed zmianami”. W studiu zawrzało — czy politycy jeszcze słuchają głosu Kościoła, czy już tylko własnych elektoratów?

Pikiety w całej Polsce

W minioną sobotę ulice ponad 100 polskich miast zapełniły się uczestnikami pikiet pod hasłem „Stop imigracji”, organizowanych przez Konfederację. Według danych, niemal 100 zgromadzeń przyciągnęło tysiące osób, a nad bezpieczeństwem czuwało około 4 200 policjantów.

Liderzy ugrupowania, Krzysztof Bosak i Sławomir Mentzen, w ostrych wystąpieniach domagali się natychmiastowego zamknięcia granic z Ukrainą, Białorusią, Litwą i Słowacją, przymusowych deportacji, a choćby prawa do użycia siły wobec nielegalnych imigrantów.

Nie obyło się bez incydentów. Policja odnotowała 117 wykroczeń i zatrzymała 7 osób – głównie za zakłócanie porządku publicznego. W Warszawie doszło do przepychanek między zwolennikami Konfederacji a kontrmanifestantami, którzy w wielu miastach, wspierani przez lewicowe i antyfaszystowskie grupy, protestowali przeciwko językowi nienawiści i domagali się poszanowania praw migrantów.

Atmosfera gorąca także w studiu

Niedzielne „Śniadanie Rymanowskiego” zamieniło się w emocjonalną debatę o granicach nie tylko państwa, ale i moralności. Dyskusja na temat imigracji gwałtownie nabrała ostrego tonu, gdy europoseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba przywołał list kardynała Grzegorza Rysia. Hierarcha wzywał w nim do kierowania się chrześcijańskimi wartościami, przestrzegając przed językiem nienawiści i podziałami.

Reakcja Dobromira Sośnierza z Konfederacji była natychmiastowa. Poseł próbował bagatelizować apel kardynała, przekonując, iż społeczne obawy wobec imigrantów nie wynikają z wrogości, ale z „naturalnego lęku przed zmianami kulturowymi”.

„Są jakieś granice bezczelności, jakie pan ma kompetencje do mówienia, co jest chrześcijańskie” – zapytał Sośnierz. Do rozmowy włączył się także Radosław Fogiel z Prawa i Sprawiedliwości. „Jak Platformie podoba się kazanie, przywołują je w mediach. A jak nie podoba się homilia, Sikorski pisze notę do Watykanu, jak za komuny” – stwierdził.

Idź do oryginalnego materiału