Hafþór Björnsson, siłacz znany z roli Ser Gregora Clegane'a (czyli "Góry") w "Grze o tron", dokonał czegoś, co wydawało się niemożliwe. W miniony weekend podniósł niewiarygodne 505 kilogramów (1 113 funtów) na zawodach Eisenhart Black w Niemczech, ustanawiając nowy rekord świata w martwym ciągu.
Björnssonowi udało się pobić rekord, który w 2016 roku ustanowił Eddie Hall, podnosząc w martwym ciągu 500 kilogramów. 505 kilogramów Björnssona robi wrażenie. Zobaczcie, jak to wyglądało:
Chociaż Björnsson podniósł 501 kilogramów już 2020 roku na zawodach w Islandii, swoim rodzinnym kraju, wynik ten nie został oficjalnie zarejestrowany. Teraz Björnsson oficjalnie może świętować fakt, iż jest najsilniejszym człowiekiem na świecie.
Były rekordzista Hall pogratulował Björnssonowi na Instagramie, pisząc w sportowym duchu: Ogromny szacunek dla Thora za zapisanie się w historii i ustanowienie oficjalnego rekordu świata na poziomie 505 kg. To naprawdę niesamowity wynik. Rekordy są po to, by je łamać. Wielki szacunek, wielka miłość.
Aktualnie Björnsson przygotowuje się do Mistrzostw Świata Strongman, ale to nie koniec jego wyzwań. niedługo pojawi się także w roli czarnego charakteru Goat-Mana w nadchodzącej ekranizacji "Masters of the Universe", która trafi do kin 5 czerwca 2026 roku.
Przypomnijmy go sobie w filmie "Wiking" Roberta Eggersa.
Hafþór Björnsson w "Grze o tron"
Góra najsilniejszym człowiekiem na świecie
Björnssonowi udało się pobić rekord, który w 2016 roku ustanowił Eddie Hall, podnosząc w martwym ciągu 500 kilogramów. 505 kilogramów Björnssona robi wrażenie. Zobaczcie, jak to wyglądało:
505kg. World Record. To my fans: I love you. To my haters: You helped make this happen too. Keep watching. #505 #WORLDRECORD #HafthorBjornsson pic.twitter.com/HS7l0g8knc
— Hafþór J Björnsson (@ThorBjornsson_) July 27, 2025Chociaż Björnsson podniósł 501 kilogramów już 2020 roku na zawodach w Islandii, swoim rodzinnym kraju, wynik ten nie został oficjalnie zarejestrowany. Teraz Björnsson oficjalnie może świętować fakt, iż jest najsilniejszym człowiekiem na świecie.
Były rekordzista Hall pogratulował Björnssonowi na Instagramie, pisząc w sportowym duchu: Ogromny szacunek dla Thora za zapisanie się w historii i ustanowienie oficjalnego rekordu świata na poziomie 505 kg. To naprawdę niesamowity wynik. Rekordy są po to, by je łamać. Wielki szacunek, wielka miłość.
Aktualnie Björnsson przygotowuje się do Mistrzostw Świata Strongman, ale to nie koniec jego wyzwań. niedługo pojawi się także w roli czarnego charakteru Goat-Mana w nadchodzącej ekranizacji "Masters of the Universe", która trafi do kin 5 czerwca 2026 roku.
Przypomnijmy go sobie w filmie "Wiking" Roberta Eggersa.
"Wiking" – zobacz zwiastun
