Szwajcarski producent proponuje dwie nowe kolumny w wersji pasywnej.
Jak czytamy, dążenie Goldmund do precyzji „jest widoczne w każdym aspekcie konstrukcji”. Ich obudowy są montowane z niewidocznymi „szwami”, dzięki czemu uzyskuje się nieprzerwane wykończenie. Każdy panel jest łączony pod kątem 45°, tworząc płynne połączenie między siatką a aluminiową strukturą. Czytamy również:
Faliste panele boczne współgrają ze światłem, dodając głębi i dynamiki, a podwójne wykończenie aluminiowej powierzchni zewnętrznej – mikropiaskowane na powierzchniach pionowych i szczotkowane na panelach poziomych – dodatkowo podkreśla ich architektoniczną prezencję. Standardowe wykończenie obejmuje elegancki szary korpus z czarnymi siatkami, ale czarna wersja jest dostępna na życzenie, w zależności od dostępności w magazynie.
Theia Passive to czterodrożny głośnik pasywny, a Rhea Passive to głośnik trójdrożny, również pasywny. Ich przetworniki mają zapewnić szerokie pasmo przenoszenia i wyjątkowy zakres dynamiki, „wiernie odtwarzając każdy niuans i emocje w muzyce”.

Inspiracją nowych modeli były wcześniejsze kolumny aktywne. Do projektowania zestawów wykorzystano autorski model matematyczny Proteus LS. Firma jest z niego bardzo dumna – za jego pomocą oblicza impedancję, wychylenia membran, prędkość i ciśnienie SPL. Ale szczególną uwagę Goldmund zwraca na zwrotnicę. Czytamy:
U podstaw leży niestandardowa architektura zwrotnicy. Jedna niezależna płytka zwrotnicy na przetwornik, precyzyjnie wykonana, z kondensatorami MKP, bezindukcyjnymi rezystorami foliowymi i precyzyjnie wykonanymi radiatorami zapewniającymi doskonałą kontrolę termiczną.
Cewki powietrzne wykonane z miedzi o dużym przekroju zapewniają liniowość i niskie zniekształcenia. Podzespoły zwrotnicy są dobrane z dużym zapasem, zdolne są pracować z mocami kilkukrotnie większymi niż spodziewane w użytkowaniu. Obydwa modele są dostarczane w specjalnie zaprojektowanych skrzyniach transportowych.
Kolejną rzeczą, na którą zwraca uwagę producent, jest wygląd kolumn. Obudowy Theia Passive mają aluminiowe panele o falistym wzorze i są wykończone w charakterystycznym dla Goldmunda srebrno-szarym kolorze. Konstrukcja wykorzystuje firmową technikę mechanicznego uziemienia, czyli system kierujący energię drgań na zewnątrz.

Kolumny oferują trzy gniazda głośnikowe można więc zastosować jeden, dawa (bi-amping) a choćby trzy wzmacniacze (tri-amping) na kanał. Theia Passive ma głośnik wysokotonowy z miękką kopułką, 4-calowy głośnik dla górnej części średnich tonów, 6-calowy dla niższej części średnich tonów i 12-calowy głośnik basowy pracujący w obudowie wentylowanej. Nominalna impedancja to 6 Ω, a minimalna 3,6 Ω. Pojedyncza kolumna waży aż 197 kg. Wymiary (wys. x szer. x gł.) wynoszą 1580 x 550 x 675 mm.
Rhea Passive to kolumny trójdrożne z trzema głośnikami. Aluminiowe panele o falistym wzorze są standardowo wykończone w srebrno-szarym kolorze, a na zamówienie dostępne jest wykończenia czarne. Tu także wykorzystano firmową technikę mechanicznego uziemienia. Podobnie, jak w Theia Passive, tak i tu mamy potrójne terminale pozwalają na zastosowanie bi-ampingu lub tri-ampingu.

Rhea Passive ma głośnik wysokotonowy z miękką kopułką, 7-calowy głośnik średniotonowy i 12-calowy głośnik basowy pracujący w obudowie wentylowanej. Nominalna impedancja to 6 Ω, a minimalna 4 Ω. Pojedyncza kolumna waży 123 kg. Wymiary (wys. x szer. x gł.) wynoszą 1350 x 450 x 540 mm.
▌ Dostępność i cena
Kolumny Goldmund Theia Passive & Rhea Passive mają być niedługo dostępne w sprzedaży. Cena TBM. ●