Głośno o Starym Rynku. Czy klubowa muzyka zagości na stałe?

metropoliabydgoska.pl 6 dni temu

Dawno nie było tak głośno o Starym Rynku. Dawno też nie było tak głośno na Starym Rynku. DJ-e Rajmund Dorawa i Kamil Kołodziejek we współpracy z klubem Kubryk wystawiają sprzęt na jednym z balkonów i grają klubową muzykę. Zachęcając do zabawy, promują pobliski klub. Niektórzy bawią się i tańczą, a inni zastanawiają się, gdzie znaleźć spokojniejszą lokalizację.

Tydzień temu DJ-e zamieścili petycję w internecie. Chcą oficjalnej zgody na granie muzyki z balkonu na Starym Rynku 23 w weekendy w godzinach 19:00 – 22:00. – Chcemy stworzyć wyjątkowy, legalny punkt muzyczny na mapie Bydgoszczy, promować młodych artystów i bydgoską scenę klubową, a także ożywić płytę Starego Rynku w duchu kultury, szacunku i otwartości – zapowiadają DJ-e. Chcą, aby koncerty odbywały się „tak jak do tej pory, przy zachowaniu umiaru głośności”. Mają być organizowane raz w tygodniu, w piątek lub sobotę z poszanowaniem obowiązujących przepisów i komfortu okolicznych mieszkańców. Organizatorzy deklarują gotowość do współpracy z miastem oraz mieszkańcami w celu wypracowania przejrzystych zasad działania jak limit decybeli, zgłoszenia do Miejskiego Centrum Kultury lub Straży Miejskiej.

@kolidee2.0 Dziękujemy za tak niesamowicie pozytywny odbiór, Bydgoszcz! Ten klimat tworzycie Wy! Film podesłała nasza Widzka – dziękujemy! #ImprezowyBalkonBydgoszcz #Bydgoszcz #EkipaKubryk #StaryRynek #PolskaBawiSięNajlepiej #LetnieWibracje #KlubowaNoc #Dziękujemy #TiktokBydgoszcz #Sztos @RajmondoD @KUBRYK_CLUB ♬ dźwięk oryginalny – KoliDee2.0

Jednym się podoba, innym nie

Komentarze na temat akcji są zróżnicowane. Nie ulega wątpliwości, iż jest to świetna reklama klubu, do którego można się przenieść na dalszą część wieczoru. Ci, którzy wyszli na miasto, aby się bawić, też są zachwyceni. Niektórzy ruszają się w rytm muzyki. W mediach społecznościowych nagrania cieszą się dużą popularnością, zbierają sporo pochlebnych komentarzy. „Tak to powinno wyglądać każdego wieczoru!”, „Brawo chłopaki! W końcu Bydgoszcz ożyła” – czytamy w komentarzach na TikToku.

Gorzej jednak z tymi, którzy przychodzą na Stary Rynek, aby się spotkać spokojnie i porozmawiać. Na płycie Starego Rynku jest to praktycznie niemożliwe, a odgłosy muzyki niosą się do wnętrz innych lokali. Klubowa muzyka praktycznie zawłaszcza sobie cały Stary Rynek i najbliższe uliczki.

– choćby mnie nie pytaj – odpowiedziała kelnerka jednego z lokali, gdy zapytaliśmy ją, czy muzyka DJ-ów daje się jej we znaki w czasie pracy. Zachwycony nie jest też jeden z przedsiębiorców mających lokal w okolicy. – Tu nie chodzi o złośliwość czy konkurencję. Po prostu przeszkadza nam to w normalnym funkcjonowaniu. Każdy ma swój własny rytm pracy i nie potrzebujemy zakłócania porządku. Niektórzy ludzie przychodzą na Stary Rynek, żeby wypocząć, coś zjeść, wypić piwo, a takie wydarzenia zakłócają spokój i nie można normalnie porozmawiać przy stoliku – mówi nam.

Społecznicy podzieleni

Na inny aspekt zwrócił uwagę Paweł Górny z Bydgoskiego Ruchu Miejskiego. O godz. 21:13 kilka okien dalej wychodzi Mistrz Twardowski. Inscenizacja, która w zamyśle miała być jedną z atrakcji Bydgoszczy (czy się udało, to już inna sprawa), teraz została już kompletnie zagłuszona przez muzykę klubową.

Inny z lokalnych społeczników Michał Wysocki ma inne zdanie. – Wspieram tę inicjatywę, ponieważ zintergrowanie ludzi i przyciągniecie ich w letnie wieczory na Starówkę to bardzo miastotwórcze przedsięwzięcie. Ożywienie nieużytkowanej kamienicy to dobry przykład aktywizacji społeczno-przestrzennej. Podpisałem petycję i zachęcam wszystkich, którym zależy, aby Bydgoszcz była żywym miastem, aby również zrobili to samo. Myślę, iż Pan Twardowski nie będzie miał nic przeciwko, gdy raz w tygodniu będzie na rynku trochę głośniej – napisał na swoim profilu Wysocki.

Pod patronatem miasta?

Wkrótce władze miasta będą musiały zająć stanowisko, gdyż autorzy petycji chcą ubiegać się o ich patronat. – Wnosimy o oficjalne wyrażenie zgody na granie muzyki z balkonu w weekendowe wieczory, stworzenie jasnych wytycznych organizacyjnych umożliwiających legalne i cykliczne prowadzenie wydarzeń tego typu, objęcie wydarzeń pilotażowym patronatem Miasta Bydgoszczy lub jednostki miejskiej (np. MCK, Bydgoskie Centrum Informacji) – zapowiadają autorzy petycji.

– Wierzymy, iż ta inicjatywa wpisze się w wizerunek Bydgoszczy jako miasta otwartego na kulturę, muzykę i młode talenty. Cała inicjatywa do tej pory odbiła się bardzo pozytywnym przyjęciem przez mieszkańców Bydgoszczy i okolicznych miast. Wydarzenie to rozsławiło ponownie Bydgoszcz i Stary Rynek na całą Polskę – przekonują twórcy. W poniedziałek rano przy internetowej petycji widniało 3 285 podpisów.

Idź do oryginalnego materiału