Złośliwe i nienawistne komentarze prawie o każdym artyście, można znaleźć bez trudu w internecie. Jest chyba choćby tak, iż kąśliwe lub jadowite słowa są wprost proporcjonalne do popularności obiektu takich opinii. Gigant współczesnej gitary Joe Bonamassa jest nie tylko obiektem komplementów i zachwytów, ale również marudzenia i bezmyślnych ataków. Bo czyż ma sens krytyka tego, iż muzyk gra na najwyższym poziomie? To nie ma sensu, ale pisać można, nikt nie zabroni.