„Gilmore Girls” to kultowy serial, który każdego roku przyciąga nowe grono fanów. Produkcja każdej jesieni robi furorę na Netfliksie, tymczasem serialowa Lorelai zdradziła, ile na tym zarabia.
„Gilmore Girls” to dla wielu comfort show, a na TikToku można znaleźć edity nowych fanów, jak i tych, którzy powracają do produkcji. Serial jest dostępny na Netfliksie, która sporo na nim zarabia – jednak gwiazdy nic z tego nie mają.
Gilmore Girls – gwiazda nie dostaje żadnych tantiem
Lauren Graham, czyli serialowa Lorelai Gilmore, gościła w programie „Jimmy Kimmel Live„. W trakcie rozmowy aktorka podkreśliła, iż nie dostaje pieniędzy za sukces, jaki „Gilmore Girls” odniosło na platformie Netflix.
— Zdecydowanie dotarliśmy do większej liczby osób niż podczas emisji na The WB. A teraz [serial] dociera do młodszych osób, starszych osób, mężczyzn, których dzieci albo żony prawdopodobnie zmusiły do oglądania. Tak, często mnie zatrzymują [na ulicy]. Zaskakuje mnie to jednak za każdym razem. Nie wiem dlaczego. (…) Tak naprawdę nie ma żadnych tantiem na Netfliksie. Ale płacą mi miłością – powiedziała aktorka (za serwisem Deadline).

Warto przypomnieć, iż dwa lata temu, podczas strajków w Hollywood, na temat braku tantiem od Netfliksa wypowiedział się również Sean Gunn, czyli serialowy Kirk. Powiedział, iż to głównie przeciwko tej platformie streamingowej strajkuje, ponieważ pomimo ogromnego sukcesu serialu od czasu premiery w 2000 roku do dziś nie otrzymał uczciwej rekompensaty.
— Byłem przez długi czas w serialu telewizyjnym o nazwie „Gilmore Girls” który przynosił Netfliksowi ogromne zyski. To był jeden z ich najpopularniejszych seriali przez bardzo długi czas, ponad dekadę. Jest nieustannie odtwarzany w streamingu, a ja prawie wcale nie widzę dochodu z tego – powiedział.
Tymczasem, choć od zakończenia „Gilmore Girls” upłynęło już ponad 17 lat (i osiem lat od miniserii Netfliksa), fani przez cały czas debatują nad ulubionym serialem. Niedawno w sieci zastanawiano się, kto był najlepszym chłopakiem Rory (Alexis Bledel) – swój typ podała Kelly Bishop, czyli serialowa Emily Gilmore, babcia Rory.