Tom będzie kopią siódmego niemieckiego Lustiges Taschenbuch Advent i w przeciwieństwie do innych Gigantów, będzie składał się z 4-rzędowych komiksów zwykle publikowanych w Kaczorze Donaldzie.
- Okładka - rys. Andrea Freccero
- A Battle For X-Mas - 6 stron
- Billyum - rys. Vicar - 10 stron
- A Stormy Christmas - 6 stron
- The Moose Head Mystery - rys. Paul Murry - 14 stron
-
Help for the Holidays -
6 stron
- Kerst Santa Comes to Town - 6 stron
- Donald Saves The Christmas - rys. Vicar - 10 stron
- Dress Fuss - 7 stron
- Santa's Helpers - scen. i rys. Marco Rota - 14 stron - reprint z KD 2001-51-52
- Christmas To Go - 6 stron
- The Mysterious Neighbour - 7 stron
- Twas a Week Before Christmas - rys. Miguel - 10 stron
- The Early Christmas - rys. Paul Murry - 6 stron - reprint z KD 2014-26
- Een ijskoude kerst - 14 stron
- The Cat Lover - 6 stron
- Santa's Good Deed - 6 stron
- The Big Switcheroo - rys. Tony Strobl - 19 stron
- The Holiday Helper - 6 stron
- The Christmas Present - 6 stron
- All's Well - rys. Vicar - 10 stron - reprint z MM 1991-12
- A Job For Santa - 7 stron
- Dinner at Grandma's - rys. Tony Strobl - 23 strony
- Mickey et les douceurs de Noël - scen. i rys. Romano Scarpa - 14 stron - reprint z KD 2001-51-52
-
A Christmas Crossing- rys. Arild Midthun - 30 stron - reprint z NLS
Największym plusem, a dla niektórych dużym minusem tego tomu, będą trzy komiksy, które od dawna są wymieniane wśród najlepszych świątecznych opowieści. Mowa tu oczywiście o 30-stronicowej historii Midthuna, Næruma i Løklinga opowiadającej o świątecznej przygodzie Sknerusa i Złotki w Klondike, opowieści o Mikim będącej reinterpretacją To wspaniałe życie stworzonej przez włoskiego mistrza komiksów Disneya, Romano Scarpę, a także świątecznej historyjce innego wielkiego twórcy z Włoch, Marco Roty. Jednak problemem dla niektórych czytelników będzie to, iż te komiksy pojawiły się w Polsce, historia Midthuna półtora roku temu w kolekcjonerskim wydaniu, dwie pozostałe opowieści ponad dwie dekady temu w KD. Tylko to są tak dobre komiksy, iż warto je co jakiś czas przypominać, także nowym pokoleniom czytelników.
Pozostała część wydania już tak znakomicie się nie zapowiada, ale to nie oznacza, iż zabraknie w niej ciekawych historii. Pojawią się chociażby trzy 10-stronicowe komiksy zilustrowane przez Vicara (dwa to premiery, trzeci był w Polsce 33 lata temu), nie zabraknie też amerykańskiej klasyki w postaci dwóch długich komiksów Tony'ego Strobla i opowieści zilustrowanych przez Paula Murry'ego, a także sporego zestawu krótszych opowieści stworzonych przez ostatnie dekady dla duńskiego Egmontu i holenderskiej Sanomy. Ogólnie wygląda to naprawdę fajnie, ale mamy nadzieję, iż poza Kalendarzem Adwentowym, w serii Premium pojawią się też inne bardziej wyjątkowe wydania.
źródło ilustracji: materiały prasowe - Egmont