Giganci, Delfiny, Tytani wymienili możliwe miejsca lądowania dla głównego trenera Mike’a Moraitisa, zwycięzcy Super Bowl

pl.jugomobile.com 6 godzin temu
Zdjęcie: Moraitis


New York Giants, Miami Dolphins i Tennessee Titans mają jedną bardzo wspólną cechę: ich główni trenerzy siedzą na siedzeniach gorętszych od słońca.

Brian Daboll rozgrywa swój czwarty sezon w Big Blue i po nieoczekiwanym awansie do play-offów w 2022 r., Giants dwa lata później osiągnęli bilans 9-25, a w 2025 r. osiągnęli fatalny rekord 1-4.

Również z bilansem 1-4 Dolphins w tym sezonie to istny pożar po tym, jak opuścili play-offy w 2024 r., a zegar tyka w przypadku Mike’a McDaniela, który może nie przetrwać sezonu.

W Tennessee Brian Callahan pełni funkcję głównego trenera dopiero drugi sezon, ale rezultaty są katastrofalne. Tennessee ma 4-18 pod Callahanem, który również był niekompetentny w swoich obowiązkach.

Ponieważ wszystkie trzy drużyny zmierzają w kierunku zwolnienia swoich głównych trenerów, The Jugo MobileVinnie Iyer wskazał wszystkie trzy jako możliwe miejsca lądowania dla głównego trenera Karoliny Północnej, Billa Belichicka, będącego w trudnej sytuacji.

Sytuacja w Chapel Hill była katastrofalna dla byłego głównego trenera New England Patriots, który zdobył Super Bowl. W rezultacie wydaje się, iż jest przynajmniej szansa nie przeżyje tego sezonu.

Tam nie wydawał się być zbyt zainteresowany w Belichick, zanim wyjechał na studia, ale wyżej wymienionym zespołom trudno byłoby go pominąć po niepowodzeniu z pierwszymi głównymi trenerami.

Historia Belichicka z Giants jest dobrze udokumentowana. W latach 80. jako koordynator defensywy drużyny zdobył dwa Super Bowl. Nie jest szaleństwem myśleć, iż właściciel John Mara mógłby zwrócić się do Belichicka o pomoc w naprawie statku.

Tytani już raz poszli drogą Patriotów po zatrudnieniu Mike’a Vrabela i okazało się to w większości sukcesem dla Tennessee. Podążanie tą drogą jeszcze raz może być wskazane dla zespołu Tytanów, który desperacko potrzebuje stabilności.

Mający 73 lata Belichick prawdopodobnie nie miałby nic przeciwko wycieczce do South Beach, gdzie mógłby spędzić resztę swoich dni trenerskich w miłym, ciepłym klimacie. Dolphins brakuje dyscypliny, a Belichick przyniósłby to w pikach.

Gdybyśmy musieli zgadywać, ponowne spotkanie z Giants wydaje się najprawdopodobniejsze dla Belichicka, ale nie możemy całkowicie wykluczyć pozostałych dwóch drużyn, ponieważ Belichick prawdopodobnie będzie szczęśliwy, jeżeli otrzyma jakąkolwiek pracę w NFL po koszmarnym pobycie w Karolinie Północnej.

Więcej wiadomości z NFL

Idź do oryginalnego materiału