Gdy wyszedł z więzienia, był wrakiem człowieka. Zaczęło się od jednej notatki

kultura.onet.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: Oscar Wilde


Był bożyszczem salonów, ikoną londyńskiej elity, mistrzem słowa i ironii. Oscar Wilde, autor "Portretu Doriana Graya", miał wszystko — talent, sławę i towarzyską charyzmę. Cios spadł na niego w maju 1895 r., gdy stanął przed sądem jako oskarżony o "rażącą nieprzyzwoitość". Proces, który bronić jego honoru, zamienił się w lincz, a wyrok złamał pisarza.
Idź do oryginalnego materiału