Gdy umarł Andrzej Zaucha, działy się dziwne rzeczy. "Wszystkie klatki filmu były prześwietlone"

ludzie.fakt.pl 3 godzin temu
Andrzej Zaucha (49 l.) został zastrzelony 10 października 1991 r. Choć od jego tragicznej śmierci, minęły już ponad trzy dekady, wciąż budzi ona wiele emocji. Popularny i niezwykle utalentowany wokalista, w kwiecie wieku, szczęśliwie zakochany w aktorce Zuzannie Leśniak, miał całe życie przed sobą. Oboje zabił jednak oszalały z zazdrości mąż artystki. Przyjaciele muzyka zdradzili, iż po jego śmierci działy się bardzo dziwne rzeczy!
Idź do oryginalnego materiału