Gdy dowiedziałam się o niewierności męża, postanowiłam udawać, iż nic nie wiem. Żadna inna żona tak by nie zrobiła, ale mam istotny powód

twojacena.pl 11 miesięcy temu


Wyszłam za mąż za dobrze sytuowanego mężczyznę tuż po osiemnastych urodzinach. Od pierwszego dnia zakazał mi pracować, twierdząc, iż żona powinna zajmować się domem. Szczerze mówiąc, sama nie chciałam pracować. Kilka dni temu dowiedziałam się o niewierności męża i teraz obawiam się, iż zostanę sama. Przez wszystkie lata małżeństwa starałam się nie ograniczać go, dać mu trochę swobody. Pracował bez przerwy i dla jego odpoczynku przejęłam odpowiedzialność za wychowanie dzieci i prowadzenie domu.

Niedawno mąż powiedział, iż w weekend wybiera się z przyjaciółmi do sportowego baru – oglądać piłkę nożną, pić piwo. Oczywiście się zgodziłam. Tego dnia mąż wrócił do domu bardzo późno i natychmiast poszedł spać. Leżałam obok niego, próbując zasnąć, ale nagle na jego telefon przyszła wiadomość. W innym czasie nigdy bym nie tknęła jego rzeczy, ale pomyślałam, iż może to wiadomość od przyjaciół – może coś ważnego. Napisał do niego jakiś „Auto service”, ale w wiadomości było nagie zdjęcie młodej dziewczyny (18-19 lat).

Byłam w szoku z tego, co zobaczyłam. Czy on ma kogoś innego? Natychmiast zaczęłam dzwonić do jego przyjaciół, pytać o ten wieczór, ale nikt nic nie wiedział o spotkaniu w barze. Wszystkie wątpliwości zniknęły – mąż ma kochankę.

Teraz choćby nie wiem, jak żyć dalej z tą informacją. A co, jeżeli mąż się zorientuje, iż wszystko wiem i złoży wniosek o rozwód i pójdzie do kochanki? Co mam wtedy zrobić? Nie mam przyjaciół, pracy, wykształcenia. Całe życie poświęciłam dzieciom i rodzinie, byłam wygodną żoną. Teraz jestem choćby gotowa wybaczyć mężowi, byleby tylko nie zostać samą.

Idź do oryginalnego materiału