Gangi naszego domu

radiokielce.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: 15.01.2025 Teatr Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach. Pokaz spektaktu Niedoparki. / Fot. Aleksandra Kwaśniewska - Radio Kielce


Jest taki fragment w książce „Lichožrouti”, czyli „Niedoparki” Pavla Šruta, w którym narrator opowiada historię nas wszystkich czyli uniwersalną wplatając ją w żywot fantastycznych stworków. Historia uniwersalna to nie ta, której uczą w szkołach, to nie ta narodowa o królach i prezydentach, nie o narodach i państwach, wreszcie nie o wojnach, które dzielą i niszczą ludzi, ale ta która mówi o rzeczach przyziemnych, tych łączących bez wyjątku wszystkich. To tak zwana historia codzienności. Narrator książki Šruta przywołując historię bossa gangu skarpetożerów mimochodem mówi o naszej historii czyli ludzi, którzy w chłodnych szerokościach geograficznych zmuszeni są chronić stopy właśnie skarpetami. Kiedyś były one wełniane i z bawełny i gdy się podarły, nasze babcie i mamy cerowały je, bo przecież marnotrawstwem byłoby wyrzucać coś, co jeszcze długo może nam służyć. Teraz skarpet z tworzyw sztucznych nikt już nie ceruje. Te pierwsze stworkom niedoparkom smakują, te drugie szkodzą. Jak widać, także w ten sposób można powiedzieć o ludzkiej tęsknocie za czymś co proste, skromne i naturalne.
Teatr Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach. Spektakl „Niedoparki”. / Fot. Aleksandra Kwaśniewska – Radio Kielce
W Teatrze Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach o dziwnych fantastycznych stworkach wystawiono wczoraj premierę. Powieść „Niedoparki” Pavla Šruta zaadoptował i wyreżyserował również czeski twórca, znany kieleckiej publiczności z wcześniejszych trzech spektakli, Marek Zákostelecký. Reżyser zaprojektował również lalki i scenografię do przedstawienia co jest ważne, bo na premierze widać było spójność wszystkich tych elementów. Tę spójność uzupełniała bardzo dobra muzyka, nie muszę dodawać, iż również czeskiego artysty, Martina Husovskýego, muzyka na przemian bardzo dynamiczna z elementami klubowego rapu, ale też niezwykle delikatna w scenach obrazujących subtelne emocje bohaterów.
15.01.2025 Teatr Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach. Pokaz spektaktu „Niedoparki”. / Fot. Aleksandra Kwaśniewska – Radio Kielce
Rzecz, jak już było powiedziane, jest całkiem fantastyczna, bo według autora za powszechne dziś zjawisko znikania pojedynczych skarpetek pranych w pralkach automatycznych konkretną winę ponoszą tytułowe niedoparki, antropomorfizowane stworki wielkości myszy zamieszkujące przestrzenie w pustych wnękach ścian w okolicach łazienek najczęściej. To ich upodobnienie do ludzi jest trochę kontrowersyjne, bo grzeczne to one nie są, raczej odwrotnie, tworzą rywalizujące ze sobą mafijne wręcz rodziny. Innymi słowy choćby sobie nie zdajemy sprawy z tego, iż w naszych domach i mieszkaniach działają podziemne, czy lepiej powiedzieć międzyścienne gangi. Owe stworki żywią się skarpetami i co ważne, zawsze zjadają tylko jedną z pary, nie, iż to jakiś wymóg dietetyczny, po prostu taki mają kodeks honorowy, może tradycję, niepisany zwyczaj, no tak to już jest. W opowiadanej na scenie historii niedoparki wchodzą w interakcję z ludźmi i tak budowana jest dynamika przedstawienia. Stąd też zastosowane dwie konwencje teatru lalkowego, czyli ludzkie postaci grane w żywym planie i postaci niedoparków animowane pacynkami zza parawanów, z których dwa ustawione po obu krawędziach sceny przypominają mansjony jarmarcznych teatrzyków lalkowych. Bardzo to urocze, owo sięganie do historii teatru lalkowego jak i sam fakt, iż przecież najprostszą pacynką w historii jest nic innego jak skarpeta właśnie. To nie może być przypadek.
15.01.2025 Teatr Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach. Pokaz spektaktu „Niedoparki”. / Fot. Aleksandra Kwaśniewska – Radio Kielce
Rolę narratora w żywym planie, czyli jednego z głównych bohaterów Egona gra Mateusz Drozdowski i jest w swej grze przekonujący, wyraźny i konsekwentny, ale przede wszystkim dynamiczny. Podobnie można powiedzieć o Michale Olszewskim, który kreuje wyrazistą postać Profesora badającego życie niedoparków. Obaj aktorzy wchodzą też w żywe reakcje z postaciami animowanymi co niezwykle podobało się podczas premiery najmłodszym widzom. Aktorki animujące pacynki czyli Ewa Lubacz, Anna Iwasiuta i Małgorzata Sielska modulacją głosu i znów dynamiką gry kreują niezwykle barwny światek fantastycznych stworków, co oczywiście przekłada się na humor i urok fantastycznego świata.
15.01.2025 Teatr Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach. Pokaz spektaktu „Niedoparki”. / Fot. Aleksandra Kwaśniewska – Radio Kielce
Rozpoczęły się ferie zimowe i na czas odpoczynku od szkolnych obowiązków, taki spektakl barwny dynamiczny i wesoły wydaje się wręcz idealny. Do obejrzenia „Niedoparków” gorąco zachęcam więc zarówno dzieci, jak i ich opiekunów, zabawa będzie nie dość, iż przednia, to jeszcze całkiem mądra. Nic dodać, nic ująć.
Ryszard Koziej


Idź do oryginalnego materiału