Podczas tegorocznej odsłony targów Gamescom miałem możliwość wcielenia się w Deadpoola. Zapraszam do moich wrażeń z ogrywania najnowszej produkcji na Meta Quest 3.
Targi Gamescom stanowią okazję do sprawdzania wielu gier. Niektóre z nich są dostępne oczywiście na goglach wirtualnej rzeczywistości. Tak właśnie jest w przypadku nadchodzącego tytułu – Deadpool VR. Pierwszego dnia wspomnianego wydarzenia udało mi się pograć trochę w nadchodzącą ekskluzywną produkcję Mety. Zanim jednak przejdę do opisania moich wrażeń, pozwólcie, iż przypomnę Wam zwiastun zapowiadający tę grę:
Pierwszym, co musimy zrobić po włączeniu gry jest wybranie stopnia tolerowania wirtualnej rzeczywistości przez nasz organizm. Ja szczęśliwie nie mam problemów z VR-em, a więc postawiłem na brak ograniczeń w percepcji. Nie minęło wiele czasu, a już obserwowałem wydarzenia oczami tytułowego najemnika. Naturalnie nie mógł sobie darować prześmiewczego komentowania sytuacji – mimo iż pozornie był w sytuacji bez wyjścia. Nie będę jednak skupiał się na opowieści. Zapewniam Was tylko, iż Neil Patrick Harris w roli Deadpoola to strzał w dziesiątkę! Idealnie wczuł się w postać i umiejętnie operuje swoim głosem. Bardzo spodobało mi się między innymi zastanawianie się Deadpoola, do kogo mu bliżej – do Johna Wicka, czy Punishera? Mam przeczucie graniczące z pewnością, iż humor będzie jednym z powodów, dla których warto będzie sięgnąć po tę grę. Bo jak tu się nie śmiać, kiedy znajdujemy komiksy z naprawdę pomysłowymi okładkami, czy kiedy aktywujemy specjalny tryb po napełnieniu specjalnego paska, a w tle leci Take On Me?
Rozgrywka – na podstawie fragmentu rozgrywki z dema – stanowi połączenie walki ze szczątkową eksploracją. Co prawda unikamy co jakiś czas dzięki ślizgu (służy do tego jeden przycisk) pułapek, ale bynajmniej nie to stanowi trzon gry. Tym jest walka. W starciach możemy korzystać między innymi z katan i pistoletów. Katany wyciągamy oczywiście, sięgając po nie za nasze plecy, natomiast pistolety wydobywamy z kabur przy pasie. Co istotne, możemy czasem zamienić broń palną, strzelając do specjalnych gablot. Możemy wtedy korzystać chociażby z pistoletu maszynowego, czy karabinu szturmowego. Oczywiście nie ma przeszkód w trzymaniu w jednej ręce spluwy, a w drugiej katany. Nie brakuje też możliwości wykańczania oponentów, a choćby wbiegania w nich i posyłania w powietrze ślizgiem. Specjalna zdolność Deadpoola pozwala z kolei dosłownie sypać kartami, jak Gambit z X-Menów. Po tym, czego doświadczyłem wiem jedno. Nie mogę się doczekać premiery pełnej wersji.
Na szczęście nie trzeba długo czekać. Premiera Deadpool VR przewidziana jest bowiem już na 18 listopada, wyłącznie na Meta Quest 3 i 3S. Zamierzacie sięgnąć po tę grę? Dajcie nam znać w komentarzach.