Gal Gadot w ogniu protestów podczas odsłonięcia gwiazdy w Alei Sław

filmweb.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: plakat


Czasem wyczekiwane wydarzenia toczą się inaczej, niż by się chciało. Trudno inaczej podsumować istotną chwilę w życiu aktorki Gal Gadot, która miała miejsce wczoraj na ikonicznej Hollywood Boulevard. Ceremonia odsłonięcia jej własnej gwiazdy w Alei Sław stała się areną politycznych demonstracji oraz protestów stron propalestyńskiej oraz proizraelskiej.

Getty Images © Michael Buckner


Co wydarzyło się w trakcie ceremonii?



Wczoraj, we wtorek o 11:30 czasu lokalnego, Gal Gadot została uhonorowana przez Hollywoodzką Izbę Handlową swoją własną gwiazdą na słynnym Hollywood Walk of Fame. Tym samym dołączyła do ponad 2800 postaci świata kina i muzyki, które – zdaniem Izby – zasłużyły na ten symboliczny gest uznania i kulturowej nieśmiertelności. W trakcie tego ważnego wydarzenia aktorce towarzyszył Vin Diesel oraz Patty Jenkins – współpracownicy z serii "Szybcy i wściekli" oraz "Wonder Woman" – a także jej mąż Jaron Versano oraz ich cztery córki.

W trakcie przemówienia Gadot podziękowała Dieselowi słowami: Zdecydowałeś się zaryzykować i zaprosić mnie do rodziny "Szybkich i wściekłych", mimo iż byłam zupełnie nieznana – to się nazywa wielki początek! To był mój pierwszy film, jaki kiedykolwiek zrobiłam, a twoja wiara we mnie całkowicie zmieniła bieg mojego życia. Na zawsze pozostaniemy rodziną.

Protestujący wokół gwiazdy zebrali się jeszcze przed startem ceremonii, a ich liczba i wokalność wymusiły opóźnienie jej rozpoczęcia. Tłum zebrał się za sprawą głośnego i nieprzerwanego wspierania przez aktorkę Izraela w wojnie z Palestyną w strefie Gazy. Raptem dwa tygodnie temu mówiła ona jeszcze: Nigdy bym nie podejrzewała, iż na ulicach Stanów Zjednoczonych i w różnych miastach na całym świecie zobaczymy ludzi nie tylko nie potępiających Hamasu, ale świętujących, dopingujących i usprawiedliwiających masakrę Żydów.

Getty Images © Alberto E. Rodriguez


Cała ceremonia odbyła się w takt skandowanych haseł: "Viva Viva Palestina", "Herosi walczą jak Palestyńczycy" czy "Nie chcemy innej ziemi wygrało Oscara"; szczególnie to ostatnie przypominać miało o hipokryzji hollywoodzkiego przemysłu. Warto dodać, iż występująca w "Śnieżce" aktorka jest pierwszą osobą urodzoną w Izraelu, która kiedykolwiek została nagrodzona swoją gwiazdą w Alei Sław.

Zwiastun filmu "Śnieżka"



Idź do oryginalnego materiału