Dzień dobry w te deszczową. Kto by się spodziewał, iż tak się będą kończyć wakacje? Patrząc za okno w pracy, wiedziałam iż ten wieczór będzie należał do planszówek. Dlatego dzisiaj chciałabym Wam przedstawić najnowsza propozycję od Egmontu.
FRUIT CUP.
Gra logiczno-sprawnosciowa, w której liczy się Bystre oko i zręczność, a wszystko w towarzystwie dzikich zwierząt i owoców. Przyznajcie, iż zapowiada się ciekawie 😉.
Zasady.
Na czym konkretnie polega gra FRUIT CUP? Już tłumaczę. Naszym zadaniem jest zrobienie koktajlu owocowego (w kubeczku mamy zestaw 10 klocków, naszym zadaniem jest wyjęcie "niepotrzebnych", czyli niezgodnych z wylosowana kartą). Wiadomo kto pierwszy ten lepszy, więc trzeba gwałtownie zrobić koktajl i podać go do stolika. Najlepiej króla małp, bo to najważniejszy gość (najbardziej punktowany).
To tak w skrócie.
Jak widzicie gra jest nie tylko fajna w rozgrywce, ale i super wykonana. Dzięki czemu gra się jeszcze weselej. Jest ona przeznaczona dla dzieciaków 8+ i przyznam, iż po pierwszej rozgrywce z Jankiem (lat 6) myślę, iż to dla niego jeszcze za dużo. Na baaaardzo uproszczonych zasadach i jak dawałam mu wygrać, bawił się świetnie. Gorzej jak weszły prawdziwe zasady i starsza siostra 😉. Także wiek 8+ idealnie sprawdzi się w rozgrywce .
Zgarnąć z półki?
Tak! Zbliżają się chłodniejsze i ponure dni. Warto zaopatrzyć się w fajna, kolorowa i emocjonująca grę. Polecam!