„Friz & Wersow” wygrywają z „Teściami 3” – podsumowanie weekendu w polskich kinach

boxoffice-bozg.pl 3 godzin temu

Po trzech weekendach na szczycie z pierwszym miejscem weekendowego zestawienia musiał pożegnać się teraz już najbardziej popularny polski film w tym roku (pod koniec czwartego weekendu wyświtelania Teściowie 3 posiadali na swoim koncie 1,132 mln sprzedanych biletów, czyli jeszcze nieco mniej niż w sumie zgromadził Kleks i wynalazek Filipa Golarza: 1,163 mln widzów). Jednak przewaga nad miejscem zwycięzcy ostatniego weekendu – Friz & Wersow. Miłość w czasach online – wynosiła tylko nieco ponad 5 tys. widzów.

Kilka dni temu pisaliśmy o rezultacie otwarcia numeru jeden minionego weekendu jak o dużym rozczarowaniu. Był to oczywiście żart. I choć spodziewaliśmy się nieco lepszego wyniku, to ten ostatecznie odnotowany nie jest wcale taki zły – jest on prawdopodobnie szesnastym najlepszym trzydniowym w tym roku, w tym piątym najlepszym pośród rodzimych filmów:

Tegoroczne otwarcia w polskich kinach powyżej pułapu 100 tys. widzów

Biorąc jednak pod uwagę popularność Ekipy Friza w ostatnich latach oraz innego niedawnego filmu dokumentalnego o polskim influencerze, Budda. Dzieciak ’98, który wystartował z poziomu niemalże 270 tys. sprzedanych biletów, a który w sumie zgromadził ponad 600 tys. widzów, otwarcie Friz & Werson. Miłość w czasach online jest przynajmniej nieco rozczarowujące. Wydaje się, iż nie oddaje ono prawdziwej popularności tych postaci w internecie. Z kolei fatalne oceny i generalnie typowy dla tego typu produkcji „frontloading” mogą sprawić, iż ostateczny wynik zatrzyma się przed pułapuem 250 tys. widzów.

W miniony weekend na ekrany kin trafiło jeszcze kilka innych dużych nowości. Pośród nich najlepiej spisały się dwie skierowane do młodszych widzów. Animacja Super Charlie zgromadziła prawie 35 tys. widzów, a wraz z pokazami przedpremierowymi, które odbyły się prawdopodobnie w okolicach Dnia Chłopaka, na koncie animacji po premierowym weekendzie znajdowało się ponad 65 tys. sprzedanych biletów. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku Koci domek Gabi: Film. Od piątku do niedzieli tytuł ten mogło zobaczyć nieco ponad 30 tys. widzów, a wraz z pokazami przedpremierowymi, które w większości odbyły się tydzień wcześniej, ok. 50 tys.. Z kolei poza pierwszą dziesiątką, choć powyżej pułapu 10 tys. wystartowało Biuro detektywistyczne Lassego i Mai. Licz do czterech, które zgromadziło 11,2 tys. widzów. Poprzednik, Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai. Tajemnica Skorpiona, zainteresował podczas premierowego weekendu dwa lata temu 15,8 tys. widzów, a w sumie blisko 70 tys..

Jeślio chodzi o propozycje dla starszych widzów, to pośród tych nowych najlepiej spisał się wznowiony Avatar: Istota wody, którego powtórzyć lub po raz pierwszy zobaczyć postanowiło 18,5 tys. widzów. Trzy lata temu na powtórkę pierwszego Avatara podczas pierwszego weekendu wybrało się ponad dwa razy więcej osób, 37,6 tys., a w sumie ponad 145 tys.. Tymczasem na ostatnim miejscu pierwszej dziesiątki poprzedniego weekendu wylądowała komedia Skomplikowani z widownią poniżej 15 tys. widzów. Wraz z pokazami przedpremierowymi osiągnięty wynik był jednak dwukrotnie wyższy.

Pięć filmów, którym udało się pozostać w TOP 10, odnotowało niewielkie spadki. Jeden z nich – Jedna bitwa po drugiej – zaliczył choćby mały wzrost. Film z Leonardo DiCaprio zainteresował podczas premierowego weekendu nieco ponad 40 tys. widzów, a w ciągu pierwszych dziesięciu dni wyświetlania zobaczyło go blisko 115 tys. osób. Świetnie trzymają się Teściowie 3, którzy po 15-procentowym spadku zgromadzili podczas czwartego weekendu jeszcze ponad 100 tys. widzów. Z kolei Zamach na papieża przyciagnął prawie 60 tys. widzów (-23%) podczas swojego drugiego weekendu i ponad 183 tys. od premiery. Mocno trzyma się także Obecność 4: Ostatnie namaszczenie, które po 30-procentowym spadku wystarszyło jeszcze ponad 25 tys. osób. Film Warner Bros. posiadał w niedzielny wieczór na swoi koncie rekordowe dla horroru w Polsce 860 tys. sprzedanych biletów. Ostatecznie będzie więc prawdopodobnie ponad 900 tys. widzów. Tymczasem japoński Exit 8, również po niewielkim spadku (-26%), zainteresował 18 233 widzów, a w sumie 77 597.

Źródła: boxoffice.pl, Stowarzyszenie Filmowców Polskich, Box Office Raport

Idź do oryginalnego materiału