Gwiazdami superprodukcji są Florence Pugh jako Yelena, Sebastian Stan jako Bucky Barnes, David Harbour w roli Red Guardiana, Wyatt Russell jako Agent USA, Hannah John-Kamen jako Ghost, Olga Kurylenko w roli Taskamaster i inni. Reklama
Florence Pugh podejmuje się karkołomnych wyczynów, by film zyskał w oczach widzów. Aktorka została jakiś czas temu przyłapana na skoku z Merdeka 118 - wieżowca w Kuala Lumpur, który w tej chwili jest najwyższym budynkiem w Malezji i jednocześnie drugim najwyższym budynkiem na świecie. Mierzy aż 678,9 m i liczy 118 pięter. Wyczyn jest imponujący — aktorka osobiście podjęła się tego wyzwanie, nie czekając, by Marvel przygotował to w postprodukcji. Tom Cruise zrobi się zazdrosny?
Florence Pugh: to ją uratowało?
Wyzwanie nie należało do najłatwiejszych — aktorka musiała zwalczyć wewnętrzny lęk.
"Myślę, iż wejście w umysł Yeleny mnie uratowało, ponieważ w tej scenie nie powinna się bać, powinna po prostu się relaksować" — wyjaśniła w rozmowie z portalem Deadline. - "Musiałam udawać, iż jestem nią. ‘Wszystko w porządku, po prostu zwisam z nogami na tej szalonej wysokości’. Więc to mnie uratowało". - Skoro jej postać nie odczuwała lęku w tej sytuacji, aktorka musiała "udawać" jej mentalność, co paradoksalnie uchroniło ją przed paraliżującym strachem. To pokazuje głębokie połączenie aktora z odgrywaną rolą i psychologiczny aspekt pracy aktorskiej.
Aktorka wyjaśniła, iż rolą aktora jest nie tylko odczytanie scenariusza przed kamerą, ale przede wszystkim nadanie bohaterom kształtu i barw. Postacie muszą być żywe i jak najbardziej realne.
"Thunderbolts*": o czym opowiada film?
Film opowie o oddziale złożonym ze skompromitowanych bohaterów, najemników i złoczyńców, który zostanie wysłany na misję niemożliwą.
Zarys postaci poznaliśmy już we wcześniejszych produkcjach, m.in. "Kapitanie Ameryce", "Czarnej Wdowie", czy "Falcon i Zimowy Żołnierz". Co zaprezentują nam nowi antybohaterowie? Zapowiadane jest nadejście "symbolu mroczniejszego obrotu spraw".