W piątek na ekranach kin zadebiutuje dreszczowiec "Szpiedzy" z Michaelem Fassbenderem i Cate Blanchett. To nowe dzieło Stevena Soderbergha, autora takich klasyków jak "Ocean's Eleven", "Traffic" i "Erin Brockovich". Nasza redakcja postanowiła wyróżnić go znakiem jakości "Filmweb poleca!".
W naszej recenzji filmu "Szpiedzy" pisaliśmy: nie jest to ekranizacja brytyjskiego pisarza Johna le Carrego, ale punkt wyjściowy w gruncie rzeczy koresponduje z jego powieścią "Druciarz, krawiec, żołnierz, szpieg". Akcja również dzieje się w kameralnych pomieszczeniach, a poza paroma morderstwami dynamika filmu bazuje na repetytywnym dialogu i kwestii zdrady w najbliższym kręgu. Nieustannie przytaczane są te same fakty w celu ich wielokrotnej weryfikacji. Może jakiś detal umknął, a może cała ta sprawa ma drugie dno? Zastanawiamy się wraz z naszym wyciszonym bohaterem, który więcej obserwuje, niż mówi. Gadanie pozostawia całej reszcie podejrzanych – a nuż komuś coś się wypsnie po tych dwóch kieliszkach wina za dużo.
U Soderbergha samo bycie szpiegiem jest atrakcyjne – są tu piękni ludzie, garnitury, nieoczywiste pocałunki i zaskakujące zdrady. Zamiast pójść na terapię, niektórzy wolą sprzeniewierzyć się ojczyźnie. Można i tak. (...) W "Szpiegach" Soderbergh powraca do korzeni, oferując nie tyle skomplikowaną, co po prostu atrakcyjną intrygę. Diabeł tkwi tu w realizacji, bo ta – choć nastawiona na klasyczne rozwiązania (szybki i dynamiczny montaż, wycofana kamera śledząca naszych bohaterów niczym... szpieg) – wprowadza film na zupełnie nowy poziom współczesnego kina szpiegowskiego. Taki, od którego trudno się oderwać.
Całą recenzję przeczytacie TUTAJ.
Oficer wysokiej rangi brytyjskiego wywiadu staje przed ostatecznym testem lojalności, gdy sprawdza naruszenie bezpieczeństwa. George Woodhouse (nominowany do Oscara Michael Fassbender) jest elitarnym pracownikiem strzeżonego brytyjskiego Narodowego Centrum Cyber-bezpieczeństwa (NCSC), ma tylko jedną słabość: niezachwiane oddanie swojej żonie.
Zostaje przydzielony do delikatnej sprawy, mającej na celu wykrycie kreta w agencji, zanim zdąży on aktywować niszczycielskiego cyber-robaka o nazwie Severus. George otrzymuje listę pięciu podejrzanych. Czterech z nich to przyjaciele i koledzy z NCSC. Piątym jest jego ukochana żona, Kathryn St. Jean (dwukrotna laureatka Oscara Cate Blanchett), jedna z najbardziej zaufanych agentek organizacji.
Ścieżka tajemnic i kłamstw, którą podąża George, coraz bardziej zbliża go do celu, a każda nowa rewelacja wydaje się bardziej obciążająca dla Kathryn. Gdy zmierza w kierunku pozornie nieuniknionego zakończenia, czy jego lojalność będzie większa wobec małżeństwa czy kraju?
Znak jakości "Filmweb Poleca!" to wyróżnienie przyznawane przez redakcję Filmwebu filmom zasługującym na szczególną uwagę widzów. Są wśród nich nie tylko produkcje artystyczne, ale także komercyjne, doskonale spełniające wymagania danego gatunku bądź przekraczające je w zaskakujący sposób.
"Szpiedzy": znakomita rozrywka w gwiazdorskiej obsadzie"
W naszej recenzji filmu "Szpiedzy" pisaliśmy: nie jest to ekranizacja brytyjskiego pisarza Johna le Carrego, ale punkt wyjściowy w gruncie rzeczy koresponduje z jego powieścią "Druciarz, krawiec, żołnierz, szpieg". Akcja również dzieje się w kameralnych pomieszczeniach, a poza paroma morderstwami dynamika filmu bazuje na repetytywnym dialogu i kwestii zdrady w najbliższym kręgu. Nieustannie przytaczane są te same fakty w celu ich wielokrotnej weryfikacji. Może jakiś detal umknął, a może cała ta sprawa ma drugie dno? Zastanawiamy się wraz z naszym wyciszonym bohaterem, który więcej obserwuje, niż mówi. Gadanie pozostawia całej reszcie podejrzanych – a nuż komuś coś się wypsnie po tych dwóch kieliszkach wina za dużo.
U Soderbergha samo bycie szpiegiem jest atrakcyjne – są tu piękni ludzie, garnitury, nieoczywiste pocałunki i zaskakujące zdrady. Zamiast pójść na terapię, niektórzy wolą sprzeniewierzyć się ojczyźnie. Można i tak. (...) W "Szpiegach" Soderbergh powraca do korzeni, oferując nie tyle skomplikowaną, co po prostu atrakcyjną intrygę. Diabeł tkwi tu w realizacji, bo ta – choć nastawiona na klasyczne rozwiązania (szybki i dynamiczny montaż, wycofana kamera śledząca naszych bohaterów niczym... szpieg) – wprowadza film na zupełnie nowy poziom współczesnego kina szpiegowskiego. Taki, od którego trudno się oderwać.
Całą recenzję przeczytacie TUTAJ.
"Szpiedzy": o czym opowiada film?
Oficer wysokiej rangi brytyjskiego wywiadu staje przed ostatecznym testem lojalności, gdy sprawdza naruszenie bezpieczeństwa. George Woodhouse (nominowany do Oscara Michael Fassbender) jest elitarnym pracownikiem strzeżonego brytyjskiego Narodowego Centrum Cyber-bezpieczeństwa (NCSC), ma tylko jedną słabość: niezachwiane oddanie swojej żonie.
Zostaje przydzielony do delikatnej sprawy, mającej na celu wykrycie kreta w agencji, zanim zdąży on aktywować niszczycielskiego cyber-robaka o nazwie Severus. George otrzymuje listę pięciu podejrzanych. Czterech z nich to przyjaciele i koledzy z NCSC. Piątym jest jego ukochana żona, Kathryn St. Jean (dwukrotna laureatka Oscara Cate Blanchett), jedna z najbardziej zaufanych agentek organizacji.
Ścieżka tajemnic i kłamstw, którą podąża George, coraz bardziej zbliża go do celu, a każda nowa rewelacja wydaje się bardziej obciążająca dla Kathryn. Gdy zmierza w kierunku pozornie nieuniknionego zakończenia, czy jego lojalność będzie większa wobec małżeństwa czy kraju?

Czym jest znak jakości "Filmweb Poleca!"?
Znak jakości "Filmweb Poleca!" to wyróżnienie przyznawane przez redakcję Filmwebu filmom zasługującym na szczególną uwagę widzów. Są wśród nich nie tylko produkcje artystyczne, ale także komercyjne, doskonale spełniające wymagania danego gatunku bądź przekraczające je w zaskakujący sposób.