Filmowy puls Azji – 19. Pięć Smaków startuje już 12 listopada!

filmweb.pl 2 tygodni temu
Zdjęcie: plakat


Nic nie uratuje nas od szarości końcówki polskiej jesieni – ale Pięć Smaków może ją całkowicie przefiltrować przez pryzmat barw, emocji i filmowych olśnień. Już po raz 19. festiwal zabierze widzów w podróż po azjatyckim kontynencie, pokazując, jak różnorodna, odważna i pełna stylu jest współczesna Azja.

Żyjemy w świecie przesiąkniętym azjatycką kulturą: japoński design i filozofia, koreańska fala popkulturowa, chińskie technologie, tajska kuchnia – wszystko to kształtuje nasz codzienny pejzaż. Pięć Smaków pielęgnuje tę fascynację od dziewiętnastu lat, ale tegoroczna edycja jest wyjątkowa. To festiwal w nowej odsłonie – w Roku Węża, symbolu przemiany i odrodzenia – z odmienioną identyfikacją wizualną, nową energią i świeżym spojrzeniem na azjatyckie kino.

Program nadchodzącej edycji pulsuje emocjami i kolorami – to 50 filmów, od retro szaleństwa ejtisowych filmów i japońskiego city-popu, przez portrety eksplozji młodości różnych pokoleń, po wstrząsające emocjonalnie historie, która osadzają nas blisko tego, co ważne tutaj i teraz. Tegoroczny program Pięciu Smaków to z jednej strony mieszanka stylów, balansująca między estetycznym szaleństwem i eklektyzmem, a z drugiej – przenikliwe spojrzenie na rzeczywistość i zaproszenie do dyskusji o niej.


19. Pięć Smaków stawia młodość w centrum



Żyjemy w czasach, gdy dochodzi do przebudzenia młodych, walczących o prawo do przyszłości. Pokolenie Gen-Z wychodzi na ulice – od Nepalu po Filipiny, przez Peru, Serbię i Maroko – i sprzeciwia się autorytarnym rządom, wypaleniu systemów i ekonomicznym nadużyciom. Nic więc dziwnego, iż kino odbija te nastroje, stając się swoistym manifestem. Dla wielu filmowców, jedyną słuszną filozofią tworzenia sztuki jest postawienie na obraz młodych – jako manifest kino powinno opowiadać o młodości!

Tegoroczny program festiwalu Pięć Smaków pokazuje, jak silnie pulsuje energia młodości w azjatyckim kinie. To właśnie młodzi – bohaterowie filmów, ale i ich twórcy – nadają ton tegorocznej edycji: niepokorni, świadomi, bezkompromisowi, w służbie swojej sprawy. Ich opowieści to próba tworzenia zapisu świata, który traci grunt pod nogami – rzeczywistości, której mieszkańcy wciąż znajdują nadzieję w nieugaszonym pragnieniu zmiany.

Wiele z festiwalowych tytułów sytuuje młodość w samym centrum narracji: od tajskiego dramatu o korporacyjnym światku ("Zasób ludzki"), przez japońskie dystopie z niedalekiej przyszłości ("Happyend", "Czerwone okulary", czy "Wakacje 1999"), aż po całą sekcję K-Youth, portretującą koreańską młodość na przecięciu dekad, od gorzkich historii o rozczarowaniu k-popowym światem ("Czas się ogarnąć") po kultowe rom-comy o słodkim smaku młodości ("My Sassy Girl"). To opowieści o szukaniu własnego miejsca na świecie – czasem choćby po drugiej stronie globu, jak w przypadku koreańsko-argentyńskiej opowieści "Starszy syn". Młodość stoi w cieniu zagrożenia, a filmowe historie oswajają lęki wobec przyszłości, dając nam narracje o niezwykle ludzkim pierwiastku.

Azja w stylowym blasku retro



Lata 80. powracają w pełnym blasku – z brokatem, city-popem i filmową ekstrawagancją, na którą już nikt się dziś nie odważa. Pięć Smaków oddaje hołd dekadzie, w której kino pulsowało kolorem i stylem, a twórcy nie bali się marzyć w ekstatycznym rytmie swoich wyobrażeń.

Po raz pierwszy w Polsce zostanie zaprezentowana retrospektywa japońskich lat 80. – w sekcji Japan 80s zobaczymy najgorętsze tytuły epoki: od szalonego musicalu "Stardust Brothers" – japońskiej odpowiedzi na "Rocky Horror Picture Show" – po pełne melancholii "Jego motor, jej wyspa", w którym miłość ma zapach oleju silnikowego, a lato nigdy się nie kończy. "Typhoon Club" to z kolei buzujący od emocji portret młodzieńczego chaosu, swoista wariacja na "Klub winowajców", ale osadzona w japońskiej szkole, do której zbliża się tajfun. Szczytowym dokonaniem dekady jest zaś satyryczna "Familiada" – film bezbłędnie obnażający absurdy presji sukcesu w świecie, który udaje idealny konstrukt. Lata 80. to dekada, która śniła w neonach – a teraz powraca, by przyśnić się na nowo, w przepięknie odrestaurowanych kopiach filmów.

Retro klimat podtrzyma hongkoński "Pan Wampir" Ricky’ego Lau – kultowy klasyk kina grozy, gdzie kung-fu spotyka slapstick i absurd, a duchy mają styl lepszy niż bohaterowie współczesnych blockbusterów. "Chilsu i Mansu" Parka Kwang-su przeniesie widzów do Seulu lat 80., gdzie młodzi Koreańczycy słuchają amerykańskiego popu, marzą o wolności i buntują się przeciw systemowi, który tłumi każdy oddech. A jeżeli wolicie fantazje i zmysłowe wizje, to "Zielony Wąż" Tsui Harka zaprosi was do świata erotycznych mitów, owianych mgłą legend, w którym żądza miesza się z duchowością. To idealny seans na Rok Węża!

Lata 80. wracają, by przypomnieć, iż kino może być jednocześnie kiczowate i genialne, seksowne i głębokie, kampowe i poruszające. Jesienią Pięć Smaków rozświetli się jak tokijskie neonowe niebo – i nie pozwoli wam oderwać wzroku od ekranu!

Z ręką na pulsie – azjatyckie kino uważności



Ważnym wątkiem Pięciu Smaków jest też kino społeczne, w tym roku wybitnie skupione wokół motywów migracji – historii ludzi pomiędzy, orbitujących wokół odległych rzeczywistości, próbujących odnaleźć swoje miejsce w świecie. Sekcja Focus: Migracje stara się odejść od wyłącznie pesymistycznego tonu opowieści o przemieszczaniu się i wykluczeniu – w jej selekcji znalazły się też filmy niosące oddech, empatię i nadzieję wobec niełatwych doświadczeń.

Kluczowym elementem sekcji jest "Take Out", za którym stoją Sean Baker i Tsou Shih-ching, obserwujący dzień z życia dostawcy knajpy z chińskim jedzeniem na nowojorskim Manhattanie. Kino rozedrgane, szorstkie, bezkompromisowe – a jednocześnie świadomy krok w stronę kina amerykańskiego, dającego zupełnie inny obraz azjatyckiej migracji. W tej samej sekcji zobaczymy również zupełnie inne, nieznane oblicze współczesnej Korei – nie tej z błyszczących ekranów i popowych hitów, ale pełnej gniewu, przemilczeń i społecznych podziałów. W "3670" poznajemy los dezertera z koreańskiej Północy, który azyl odnajduje w queerowej społeczności Seulu. Z kolei "Kraina spokojnego poranka" odsłania dramat lokalnej społeczności na koreańskim wybrzeżu, gdzie cicha codzienność pęka pod ciężarem żałoby i systemowego wykluczenia. To Korea, której nie pokazują kamery – pozbawiona blasku, ale wypełniona prawdą i kruchością ludzkich emocji.

Bezbłędny rejestr azjatyckiej współczesności odnaleźć można w sekcji, która skupia się na młodych twórcach – dopiero rozpoczynających karierę, ale już odważnie dotykających tematów trudnych i niewygodnych. Nowe Kino Azji to flagowy element programu Pięciu Smaków, tworzący panoramiczny obraz współczesnego kina regionu i potwierdzający, jak różnorodną tkanką artystyczną i emocjonalną jest Azja.

Szczególnie silnie wybrzmiewa w tym roku obecność Azji Południowo-Wschodniej – regionu wciąż marginalizowanego w europejskim repertuarze. Widzów zachwyci bangladeskie poetyckie slow cinema ("Miasto z piasku"), buntownicze coming-of-age z Singapuru ("Ameba"), malezyjskie wariacje na współczesność ("Manusan", "Pawana nad kołyską"), oniryczne kino drogi prosto z Filipin ("Na robocie"), czy neo-horror zakorzeniony w wietnamskich wierzeniach ("Nie płacz motylku"). To kino przepełnione unikalną atmosferą, stylem i odwagą – to opowieści, które nie boją się sięgać po lokalne języki i duchowe tropy, by mówić o globalnych emocjach.

Tego nie można przegapić – highlighty 19. Pięć Smaków!



Do najbardziej oczekiwanych tytułów 19. Pięciu Smaków zaliczyć można wielkie premiery w sekcji Asian Cinerama – tytuły, które miały swoje pierwsze pokazy na najważniejszych festiwalach w Europie lub okazywały się absolutnymi przebojami w lokalnym obiegu.

Nie przegapcie "Ludzkiego zasobu" Nawapola Thamrongrattanarita, ulubieńca pięciosmakowej publiczności, który przez lata obrazuje Tajlandię w autorskim stylu. To jego najbardziej dojrzały projekt, z świetną recepcją podczas minionego festiwalu w Wenecji. Znajdzie się też coś dla miłośników japońskiego horroru – do formy wraca Kiyoshi Kurosawa, którego "Chmura" pokazuje niepokojący portret męskości w świecie uginającym się od kruchości ego. Z kolei chińskie "Her Story" to jeden z najważniejszych tytułów zeszłego roku – komediodramat o fenomenalnym, ciętym dialogu, który zebrał miliony widzów w chińskim box office, otwierając szereg debat wokół kondycji chińskiego feminizmu.

Mocne tytuły przypłyną z Pachnącego Portu – hongkońskie dramaty i komedie to stały punkt programu festiwalu. "Ostatni taniec" to najbardziej kasowy film w historii kinematografii Hongkongu, który lokalna widownia pokochała, a polska – jeszcze pokocha! Z kolei "Tak mówimy" to być może ten film, którego potrzebujemy, by tchnąć w rzeczywistość odrobinę empatii. Ten portretujący społeczność Głuchych w Hongkongu dramat to masterclass z uważności, poprowadzony z wyczuciem i niezwykłą szczerością.

Szczegółowy program, sekcje 19. Festiwalu Filmów Azjatyckich:



Nowe Kino Azji - lista filmów / Sejsmograf pulsu współczesnego kina azjatyckiego – sekcja prezentuje nowych, wyjątkowych twórców i twórczynie.

Asian Cinerama - lista filmów / To propozycje mainstreamowe, wśród których można znaleźć zarówno kryminały, jak i przejmujące melodramaty utrzymane w klasycznym stylu – filmy, które wprowadzają do programu festiwalu pierwiastek zabawy i czystej przyjemności.

Japan 80s - lista filmów / Starannie wyselekcjonowany program prezentuje odrestaurowane ostatnio dzieła kultowych w obrębie kina autorskiego i niezależnego mistrzów takich jak: Shinji Sōmai, Yoshimitsu Morita, Makoto Tezuka, Mamoru Oshii czy Nobuhiko Ōbayashi.

K-Youth - lista filmów / Panorama doświadczeń – od lat 80., gdy młodzi Koreańczycy mierzyli się z opresyjną rzeczywistością polityczną i duszącą atmosferą systemu, po współczesne produkcje zwracające uwagę na ciemne strony świata k-popu czy bolesne zmagania z presją sukcesu.

Azjatyckie Sci-Fi - lista filmów / psychodeliczny trip, w którym Japonia i Chiny staną naprzeciw siebie w symbolicznym pojedynku. To starcie dwóch gigantów, pokazujących odmienne strategie gatunkowe – od dystopijnych eksperymentów chińskiego kina, po japońskie gry z czasem i postmodernistyczne fantazje.

Focus: Migracje - lista filmów / Filmowa podróż skupiona na doświadczeniu przemieszczania się – dobrowolnego i wymuszonego, indywidualnego i zbiorowego. Migracje wpływają na kształt współczesnych społeczeństw Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej, wpisując w nie wielokulturowość i bogactwo tożsamości, ale też różnego rodzaju napięcia.

Odrestaurowana klasyka - lista filmów / W tym roku festiwal stawia na klasykę z Hongkongu, w dużej części w Polsce nieznaną, którą widzowie będą mogli obejrzeć w odrestaurowanej formie.

Posmaki - lista filmów / Powrót pięciosmakowych filmów z poprzednich edycji w formule online.

Daty i miejsca festiwalu



19. Festiwal Filmów Azjatyckich Pięć Smaków
12-19 listopada - Warszawa: Kino Muranów, Kinoteka, Kinomuzeum, Amondo (klub festiwalowy)
12-30 listopada, online

Ceny pojedynczych biletów na seanse kinowe:
Bilet normalny - 29 PLN
Bilet normalny dla seniorów - 26 PLN
Bilet zniżkowy (na seanse przed 17:00 w dni powszednie) - 23 PLN
Bilet zniżkowy dla seniorów (na seanse przed 17 w dni powszednie) - 21 PLN
Bilet na otwarcie – 40 PLN
Pojedynczy dostęp online: 23 PLN

Karnet Pięć Smaków Online, w cenie 230 PLN – umożliwia dostęp do wszystkich filmów na festiwalowej platformie wideo. Liczba karnetów online jest nielimitowana i będą dostępne w sprzedaży także w trakcie trwania festiwalu. Online dostępnych będzie co najmniej 30 filmów z programu festiwalu.

Sprzedaż karnetów biletów i dostępów vod na stronie www.piecsmakow.pl.
Idź do oryginalnego materiału