Film o wybitnym polskim aktorze. Tak naprawdę wygląda jego życie

film.interia.pl 4 dni temu
Zdjęcie: materiały prasowe


Film dokumentalny Macieja Dancewicza "Jan Englert. Spróbuję jeszcze raz pofrunąć", który zostanie zaprezentowany premierowo 1 grudnia w warszawskim Kinie Kultura, ukazuje sylwetkę wybitnego aktora i pedagoga, legendę polskiej sceny i filmu.


"Jan Englert. Spróbuję jeszcze raz pofrunąć": Sceny z życia prywatnego


Jak zdradził reżyser, bohater dokumentu nie chciał jubileuszowej celebry i szczegółowego przeglądu jego osiągnięć. "Zgodziliśmy się z tym" - mówił Maciej Dancewicz o koncepcji filmu. - "Chodziło o to, by nie pokazywać go jedynie jako aktora i reżysera, ale przedstawić także obraz jego codzienności, stworzyć szkic do portretu jego osobowości".
W filmie nie ma więc klasycznej, po szkolnemu uporządkowanej narracji biograficznej. Otrzymaliśmy za to ułożone naprzemiennie, w dynamicznym rytmie, sceny z życia prywatnego Jana Englerta oraz szybki rajd po najważniejszych rolach z jego dorobku teatralnego i filmowego.Reklama


A także czasem zabawne, a czasem wzruszające świadectwa jego żony, aktorki Beaty Ścibakówny, jego córki Heleny Englert, również aktorki, oraz jego przyjaciół i współpracowników, m.in. Juliusza Machulskiego, który porównuje styl gry i charyzmę Jana Englerta do Paula Newmana, Joanny Szczepkowskiej, wskazującej na jego zawadiacką, typową dla warszawiaka naturę, czy Piotra Adamczyka, próbującego w krótkich słowach opisać kwintesencję reżyserskiej metody Mistrza.


"Trzeba wspomnieć, iż dokument powstawał w trudnym momencie życia naszego bohatera - wtedy, gdy rozstawał się on z Teatrem Narodowym, którym przez wiele lat kierował" - puentował reżyser Maciej Dancewicz. - "W filmie znalazły się fragmenty jego blisko czterogodzinnego monologu, będącego czymś na kształt wyznania artystycznej wiary, spowiedzi i próby podzielenia się swymi, czasem gorzkimi, refleksjami. Była to dla mnie ważna lekcja".
"Jan Englert. Spróbuję jeszcze raz pofrunąć" w kinie 1 grudnia!
Idź do oryginalnego materiału