Zdjęcie: Filip Gurłacz broni Agnieszkę Kaczorowską Artur Zawadzki/REPORTER/AKPA
Konflikt, który wybuchł między Antkiem Smykiewiczem a Agnieszką Kaczorowską, odbił się szerokim echem w mediach. Wokalista postanowił publicznie podzielić się swoimi negatywnymi doświadczeniami ze współpracy z tancerką w „Tańcu z Gwiazdami”. Na jego słowa gwałtownie zareagowała zarówno sama Kaczorowska, jak i jej obecny partner taneczny Filip Gurłacz, który zdecydowanie stanął w jej obronie.
Smykiewicz ostro o współpracy z Kaczorowską w „Tańcu z Gwiazdami”
Antek Smykiewicz w wywiadzie ostro skrytykował Agnieszkę Kaczorowską, wspominając ich współpracę w programie „Taniec z Gwiazdami”. Piosenkarz określił ich relację jako jedno z najgorszych zawodowych doświadczeń w swoim życiu, zarzucając tancerce fałszywe zachowanie przed kamerą, nietaktowność oraz brak zaangażowania. Smykiewicz podkreślił, iż Kaczorowska unikała rozmów podczas treningów i traktowała współpracę czysto zawodowo, twierdząc, iż produkcja płaci jej wyłącznie za taniec.
Niestety, kooperacja z Agnieszką Kaczorowską była jedną z najgorszych w moim życiu. To podła i nietaktowna osoba, udająca przed kamerą kogoś zupełnie innego
wyznał Antek Smykiewicz w wywiadzie dla Plotka.
Prawie ze mną nie rozmawiała, a gdy zapytałem, czemu tak się zachowuje, potrafiła wypalić do mnie, iż produkcja nie płaci jej za rozmowę ze mną, tylko za tańczenie, więc nie ma ochoty ze mną rozmawiać
dodał.
Filip Gurłacz reaguje na krytykę wobec Kaczorowskiej
Agnieszka Kaczorowska raczej unika komentowania artykułów dotyczących jej życia prywatnego. Jednak w rozmowie z serwisem JastrząbPost w zaskakujący sposób odniosła się do słów swojego byłego partnera tanecznego.
Życzę Antkowi wszystkiego, co najlepsze
podsumowała całą sytuację Kaczorowska.
Tancerka została zapytana następnie o to, czy ma kontakt z wokalistą.
Nie mamy, nie mamy. Może szkoda. Czasem warto coś powiedzieć sobie w oczy, o ile jest jakiś żal...
odpowiedziała.
Podczas rozmowy z JastrząbPost, kiedy Kaczorowska komentowała sytuację z Antkiem Smykiewiczem, niespodziewanie głos zabrał Filip Gurłacz. Aktor nie ukrywał swojego oburzenia publicznym praniem brudów przez Smykiewicza. Podkreślił także, iż takie zachowanie może być wyjątkowo krzywdzące, choćby dla osób silnych psychicznie, jak Kaczorowska.
Ale to jest dziwne, nie? Przepraszam, bo ja może nie powinienem zabierać głosu w tej sprawie, ale… to nie jest dziwne mówić o ludziach źle publicznie? To raz. Dwa - po takim czasie? Trzy - przecież nie ze wszystkimi zawsze się dogadujesz w pracy. Nie musimy mówić źle o ludziach, bo to często podcina im skrzydła. Aga jest akurat w tym temacie silna, ale to potrafi też złamać. Nie tylko odebrać wiatr, który wieje w żagiel, ale też ten żagiel podrzeć. Bez sensu. Mówmy dobre rzeczy. Szukajmy w ludziach dobra i nadziei
odparł Gurłacz.
Produkcja „Tańca z gwiazdami” broniła Kaczorowskiej po zarzutach Smykiewicza
W odpowiedzi na oskarżenia Antka Smykiewicza jakiś czas temu głos zabrała również osoba z produkcji „Tańca z gwiazdami”, która ujawniła, iż w tej chwili kooperacja z Kaczorowską układa się bardzo dobrze. Podkreślono jej profesjonalizm i to, iż nie sprawia problemów za kulisami. Wskazano także, iż złe wspomnienia Smykiewicza mogą wynikać ze zwykłego braku „chemii” między nimi oraz zmęczenia Kaczorowskiej, dla której był to ostatni występ przed kilkuletnią przerwą od programu.
Można o niej powiedzieć wiele, ale jest na pewno zdeterminowaną profesjonalistką, a to zdaje się doceniać Filip Gurłacz. (...) A jeżeli chodzi o inne zakulisowe kwestie, to Agnieszka nie gwiazdorzy i nie sprawia raczej produkcji większych problemów
wyznała osoba z produkcji dla ''Pudelka''.
Zobacz także:
- Barczak, Blanka i Kaczorowska po „TzG”. Oto, co działo się za kulisami
- Widzowie o odpadnięciu Barczaka z „TzG”: „Najbardziej niezasłużony werdykt”
Wojciech Olkusnik/East News