Filip Chajzer zamyka swoją budkę z kebabem przy dworcu w Katowicach. "Tak śmierdzi, iż biznesu prowadzić się nie dało"

gazeta.pl 2 dni temu
- Tu śmierdzi. To jest jeden kibel - mówi o placu Szewczyka w Katowicach Filip Chajzer, gdzie w lutym postawił swoją budkę z ulicznym jedzeniem.
Idź do oryginalnego materiału