Podczas gdy TVP przez minione lata była krytykowana za rażący, zdaniem wielu osób, brak obiektywizmu, jej flagowe produkcje nie miały problemu z oglądalnością.
"Sanatorium miłości", drugi, obok "Rolnik szuka żony" najpopularniejszy program telewizji publicznej, cieszył się sympatią widzów. Pierwsze sezony show, w którym ośmioro seniorów szukało wymarzonych partnerów w domu uzdrowiskowym przyciągały przed telewizory 3,5 miliona widzów, a prowadząca, Marta Manowska doczekała się wówczas komplementów ze strony samej Stanisławy Ryster. Reklama
Kto wie, może ta opinia zaważyła na tym, iż Manowska, jako jedyna spośród gwiazd poprzedniej ekipy, pozostała na stanowisku. Wciąż prowadzi te same programy, jednak, jak się właśnie okazało, na jej nowe spotkanie z seniorami, szukającymi miłości, trzeba będzie poczekać znacznie dłużej niż do tej pory.
Widzowie "Sanatorium miłości" muszą czekać aż do wiosny
Przez minione lata "Rolnik szuka żony" i "Sanatorium miłości" wymieniały się w ramówce TVP. Emisje nowych odcinków, nagranych zawczasu w domach uzdrowiskowych, rozpoczynały się zwykle w styczniu, jednak tym razem tak nie będzie.
W niedzielne wieczory, zamiast "Sanatorium miłości", widzowie będą mogli oglądać program "Żona dla Polaka". Jego narratorem jest Kacper Kuszewski, jednak widzom pokaże się dopiero w finałowym odcinku.
"Żona dla Polaka" zastąpi "Sanatorium miłości"
Poza tym niuansem, formuła programu przypomina show "Rolnik szuka żony". Czterej mieszkańcy Chicago, w wieku od 24 do 49 lat, zaproszą do swoich domów kandydatki na żony, a następnie spośród nich dokonają ostatecznego wyboru. Program jest oparty na norweskim formacie. Kuszewski jest nim zachwycony. Jak tłumaczy, cytowany przez "Fakt":
""Żona dla Polaka" to reality show, jakiego jeszcze w Polsce nie było. Program zawiera elementy formatów randkowych, ale dodatkowo widzowie poznają historię Polonii czy kultywowane przez nią tradycje. Nie zabraknie oczywiście rozmaitych emocji, bo to program bardzo autentyczny. Ja, osobiście z bohaterami spotkałem się podczas nagrywania finału serii. Każdy z nich naprawdę przyszedł do programu po miłość”.
Premiera nowego programu łączy się jednak z rozczarowaniem, które z pewnością odczują widzowie "Sanatorium miłości" na wieść, iż ich ulubiony program zacznie się dopiero po tym, gdy mieszkający z Chicago Polacy znajdą już sobie żony.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Jeszcze się "Rolnik" nie skończył, a tu takie wieści. Manowska potwierdziła
Nie znosili się w "Sanatorium". Teraz prawda wyszła na jawOdmienione "Sanatorium miłości". Co czeka nas w nowej edycji show TVP?