Fani książki „Przewodnik po zbrodni według grzecznej dziewczynki” rozpływali się nad zwiastunami adaptacji, ale efekt końcowy nie przypadł wielu z nich do gustu – przez liczne zmiany. Co myśli o nich sama pisarka?
„Przewodnik po zbrodni według grzecznej dziewczynki” to adaptacja książki Holly Jackson, ale z pierwowzorem ma często nie po drodze – i o to w social mediach wkurzają się fani. A co o zmianach sądzi autorka pierwowzoru? Pisarka udzieliła komentarza, w którym zgodziła się z czytelnikami. Skąd tyle zmian?
Przewodnik po zbrodni według grzecznej dziewczynki – serial vs książka
W serialu telewizji BBC, który w Polsce możemy oglądać na platformie Netflix, główną rolę gra Emma Myers („Wednesday„). Aktorka wciela się w Pip Fitz-Amobi, dziewczynę, która zaczyna rozpracowywać zagadkę morderstwa pewnej nastolatki sprzed pięciu lat.
Literacki pierwowzór cieszy się statusem bestsellera, co oznaczało oczywiście nie tylko natychmiastową popularność adaptacji, ale i wysokie oczekiwania wobec tego, jak potraktuje ona oryginalny tekst. W tym kontekście serial „Przewodnik po zbrodni według grzecznej dziewczynki” może podobno zawodzić – i to nie tylko zdaniem fanów, którzy już wytykają serialowi najważniejsze pominięcia, ale i… samej pisarki. Co mówi o nich Holly Jackson?
Okazuje się, iż autorka książki robiła, co tylko mogła, by twórcy nie wycięli z jej tekstu zbyt wiele na potrzeby serialu. Zerknijcie na wycinek jej wywiadu z Variety.
— Sprawa wygląda tak. Byłam głęboko w ten serial zaangażowana. Przez cały czas dawałam sugestie do scenariusza. Przez ostatni rok pracowałam nad serialem w trybie 24/7. W wyniku mojego wkładu serial jest wręcz nie poznania. Gdybym nie interweniowała – interweniowała to nie najlepsze słowo, powinnam użyć innego – gdybym nie zaoferowała swoich mądrych rad i wskazówek, i się nie wtrąciła, to serial nie wyglądałby teraz tak, jak wygląda.
Jackson dodała, iż mimo uzyskania efektu, z którego jest koniec końców zadowolona, w pełni rozumie też zawód części fanów książki.
— Jestem dumna z serialu, który zrobiliśmy, ale ostatecznie to nie ja go napisałam. Podsunęłam wiele sugestii i powiedziałam rzeczy, które uważałam za naprawdę ważne dla fanów książki, do tego stopnia, iż poczuliby się zdradzeni, gdyby ich tam nie było. Ale ostateczna decyzja nie należała do mnie. Zatem całkowicie rozumiem fanów książki, którzy chcieli zobaczyć na ekranie swoje ulubione momenty. Wiesz, mam tak bliskie interakcje z czytelnikami, iż wiedziałam [że tak będzie].
A jakie w ogóle są największe różnice w serialu „Przewodnik po zbrodni według grzecznej dziewczynki” względem książki Jackson? Deadline ma całą listę – z komentarzem pisarki. Już na dobry początek, scenarzyści zdecydowali się poszerzyć motywację Pip do rozwiązania zagadki zabójstwa. W książce kieruje nią przede wszystkim praca nad szkolnym projektem – w serialu dopisano do tego również poczucie winy, iż mogła mieć udział w zbrodni, ponieważ widziała płaczącą Andie na szkolnym korytarzu i pomogła Salowi ją znaleźć.
W produkcji pojawiły się też zmiany w sposobie wprowadzenia kluczowych postaci (mowa np. o spotkaniu z Maksem) i niektórych relacjach. Zmieniono też sposób, w jaki toczy się kluczowa część intrygi książki, a więc śledztwo w sprawie morderstwa Andie Bell i ostateczne rozwiązanie sprawy. Choć zabójcą okazuje się ta sama postać, serial zmienia nieco kulminację zagadki – do epilogu dopisuje też tragiczny element. Okazuje się, iż Andie i Sal, chłopak posądzany o jej zamordowanie, mieli w planie wspólną ucieczkę.
Scenariusz serialu napisała Poppy Cogan („Red Rose”, „Chloe”), a reżyserką jest Dolly Wells (aktorka znana m.in. z „Drakuli” czy „W zamknięciu”).
W obsadzie, obok Emmy Myers, są m.in.: Zain Iqbal („All Crazy Random”) jako Ravi, Asha Banks („Odwet: Cheerleaderki w akcji”) jako Cara, Yali Topol Margolith („Tatuażysta z Auschwitz”) jako Lauren, Raiko Gohara („Get Lost”) jako Zach i Jude Morgan-Collie („Here We Go”) jako Connor. Na ekranie pojawia się też Anna Maxwell Martin („Line of Duty”) jako mama Pip, Leanne, oraz Gary Beadle („Andor”) w roli jej ojczyma.
Jeśli jeszcze nie mieliście okazji, sprawdźcie naszą opinię o serialu: Przewodnik po zbrodni według grzecznej dziewczynki – recenzja.