Fani tyle czekali w nocy na polską kadrę na lotnisku, a tu taka wpadka. "Zamiast obrzucać ich jajami..."

gazeta.pl 3 miesięcy temu
Zdjęcie: fot. Agencja Gazeta.pl, REUTERS/Bernadett Szabo


Reprezentacja Polski w piłce nożnej wróciła już do kraju. Wierni fani wyczekiwali na swoich idoli na lotnisku Chopina w Warszawie. Doszło do niezręcznej wpadki.
Polacy wrócili już do Warszawy po czterech rozgrywkach na Euro 2024. Biało-czerwoni mają za sobą dwie porażki. 16 czerwca odbył się mecz Polski z Holandią. Kilka dni później, bo 21 czerwca, doszło do starcia naszej reprezentacji na Euro 2024 z Austrią. Oba mecze wygrali przeciwnicy. Jeden z lepszych zawodników, Robert Lewandowski, w trakcie meczu z Holandią był kontuzjowany. Z kolei w przypadku rozgrywki z Austrią, wyszedł na murawę dopiero w drugiej połowie. 25 czerwca odbyło się ostatnie spotkanie. Polacy zremisowali z Francuzami. Fani piłki nożnej nie są zadowoleni z popisów naszej reprezentacji. Wierni kibice czekali jednak na sportowców na lotnisku w Warszawie.
REKLAMA


Zobacz wideo Polscy kibice wydali wyrok po meczu Polska - Francja! Takiego zwrotu akcji mało kto się spodziewał


Fani czekali na reprezentację Polski na lotnisku. Takiej wpadki chyba nikt się nie spodziewał
Fani polskiej kadry czekali w nocy na przylot swoich sportowych idoli. Na lotnisku Chopina wysiadywało około stu kibiców. Wśród nich były dzieci, jak i emeryci. Nie da się ukryć, iż wszyscy byli bardzo zmęczeni. Nagle pojawił się cień sylwetek. Kibice zaczęli wiwatować, myśląc, iż to polska kadra. Nic bardziej mylnego. Przed przylotem piłkarzy do hali weszło jedynie trzech pracowników lotniska. Byli oni bardzo zaskoczeni brawami. Jeden z nich pozwolił sobie na nieprzychylny komentarz. - Patrzcie, ilu ludzi przyszło. Zamiast rzucać w nich jajkami, to witają przegranych, jak jakichś bohaterów... - usłyszał jeden kibic, co następnie przekazał w rozmowie z "Faktem". Po więcej zdjęć polskiej reprezentacji z fanami zapraszamy do naszej galerii na górze strony.
Fot. Adam Stępień / Agencja Wyborcza.pl


Mama Roberta Lewandowskiego stanęła w obronie polskiej reprezentacji. Mocne słowa
Nie da się ukryć, iż kibice nie są zadowoleni po grze Polski na Euro 2024. Obrywa się choćby bliskim słynnych piłkarzy. Przekonała się o tym Iwona Lewandowska, gdy załamani Polacy wyrazili swoją złość w mediach społecznościowych. "Czy nie jest pani przykro, iż prawie cała Polska nie chce pani syna w reprezentacji?" - napisała jedna osoba. Długo nie trzeba było czekać na odpowiedź. "Jestem bardzo dumna ze swojego syna, a pani życzę więcej optymizmu i rzetelnego spojrzenia na piłkę nożną" -odpowiedziała od razu mama Roberta Lewandowskiego. Wygląda na to, iż oferuje swoje wsparcie w każdej sytuacji. ZOBACZ TEŻ: Tak Lewandowska wspierała męża w Dortmundzie. Internauci czepiają się jej stroju
SOCCER-EURO-FRA-POL/REPORT Fot. REUTERS/Bernadett Szabo
Idź do oryginalnego materiału