Fani „Rolnika” zażenowani kandydatem Wiktorii. „Nie ma co rozpakowywać walizek”

party.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: mat. prasowe Rolnik szuka żony


Widzowie „Rolnik szuka żony” nie mogą uwierzyć w to, jak zachowuje się jeden z kandydatów Wiktorii. Nie szczędzą mu krytycznych komentarzy po obejrzeniu odcinka:

Nie ma to jak na dzień dobry sprawić, iż dziewczyna czuje się osaczona, zażenowana i zmęczona po kilku minutach wspólnego pobytu

Faktycznie przesadził?

„Rolnik szuka żony”: Kandydat Wiktorii w ogniu krytyki

Wiktoria jest najmłodszą uczestniczką 11. edycji „Rolnik szuka żony”, jej udział w programie początkowo wzbudzał niemało kontrowersji. Wielu osobom wydało się, iż dziewczyna jest za młoda, a fakt, iż działa w mediach społecznościowych nie okazał się dla niej atutem. Zarzucano jej, iż przyszła się tylko wypromować, jednak w obronie Wiktorii stanęła choćby Marta Manowska w rozmowie z Party.pl, uświadamiając widzom, iż dojrzałość w młodym wieku i gotowość na założenie rodziny też jest możliwa. „To jest szansa dla młodych ludzi i też pokazanie, iż my zostawiliśmy to trochę na późno albo za późno niektórzy, a oni to wiedzą wcześniej. Nastąpiła jakaś wymiana pokoleniowa i to mnie cieszy, iż jak za czasów naszych rodziców wcześniej się myśli o rzeczach najważniejszych a nie tylko kariera”.

Ostatecznie okazało się, iż to własnie Wiktoria w 11. edycji „Rolnik szuka żony” otrzymała największą ilość listów i aktualnie wybrała trzech kandydatów, których zaprosiła na swoje gospodarstwo. Jeden z nich Adam, tuż po pojawieniu się u Wiktorii podpadł fanom formatu. Wszystko przez swoje teksty na temat posiadania dzieci i przytyki do wieku rolniczki:

Jak chcesz mieć gromadkę dzieci to musisz przyspieszyć, bo później wiadomo. Znaczy no nie mówię, niektóre kobiety mają problem z zajściem w ciążę
- wypalił.
O Jezus, weź
- odpowiedziała Wiktoria.
No co, ja ogólnie jestem pocieszny. Zawsze mówię to, co myślę
- powiedział zadowolony z siebie Łukasz.
Ja wiem, nie będziemy się nudzić słuchaj.
Instagram Embed
url: https://www.instagram.com/p/DAy6TSdCv_G/

Fani „Rolnik szuka żony” nie byli jednak tak powściągliwi jak Wiktoria, która starała się ratować sytuację przed kamerami. Nie zostawili na uczestniku suchej nitki:

Ten chłopczyk w zielonym nie dość, iż umysłowe dziecko to zwykły frajer. Niech sobie postawi karty czy poczyta horoskopy, w końcu w to wierzy. o ile ta dziewczyna wybierze tego jegomościa gwałtownie pożałuje.
Ten w zielonym to pierwszy wyleci, bo natrętny lekko
Nie ma to jak na dzień dobry sprawić, iż dziewczyna czuje się osaczona, zażenowana i zmęczona po kilku minutach wspólnego pobytu przy stole z pajacem w zielonym. Dzisiejsze fragmenty z tym gościem można wrzucić do instruktażowego abecadła jak nie spalić znajomości w 3 minuty.
Zielony nie używa hamulców
Tarociarz przesadził
To iż przywiózł karmę dla pieska, witaminki dla kurek to nie znaczy iż może z takimi tekstami wyjeżdżać
- komentowali fani.
mat. prasowe Rolnik szuka żony

Rozmowa na temat dzieci to nie jedyny moment, podczas którego Łukasz od Wiktorii podpadł fanom. Uczestnik już wcześniej przyznał przed kamerami, iż wierzy w horoskopy a także wspiera się radami wróżki i to właśnie ona przepowiedziała mu, iż rolniczka wybierze go w programie. Dzięki temu czuje się bardzo pewnie w budowaniu relacji:

No nie widzę żadnego zagrożenia. Wiktoria nie patrzy na innych, tak jak na mnie. Pewność siebie bardzo pomaga. Nie muszę pytać, czy dać jej buzi czy nie, tylko podchodzę i daję jej buzi.

Co sądzicie o zachowaniu uczestnika?

Zobacz także: Ledwo przyjechała, a już rządzi się na gospodarstwie? Sebastian z „Rolnika” ma dość! „To mi się nie podoba”

mat. prasowe
Idź do oryginalnego materiału