Fani nie kryją niepokoju o Beatę Kozidrak. Wszystko po niedzielnym odcinku "Tańca z Gwiazdami"

zycie.news 3 godzin temu
Zdjęcie: Beata Kozidrak, Krzysztof Ibisz/Instagram


Jak informuje serwis „Świat Gwiazd”, ostatni odcinek „Tańca z Gwiazdami” upłynął pod znakiem piosenek Beaty Kozidrak. Sama gwiazda zasiadła w jury programu, zajmując miejsce Ewy Kasprzyk. Niestety już na samym początku programu dało się zauważyć, iż nie czuje się najlepiej.

Odcinek poświęcili Beacie Kozidrak

Czwarty odcinek „Tańca z Gwiazdami” w całości poświęcony był Beacie Kozidrak. Gwiazda nie tylko zasiadła w jury, ale także otworzyła show swoim występem, a uczestnicy tańczyli do jej największych hitów.

Jako pierwsi na parkiecie pojawili się Lanberry i Piotr Musiałkowski, prezentując pełne energii paso doble do przeboju „Biała Armia”. Gdy nadszedł czas ocen, atmosfera zrobiła się napięta – Beata Kozidrak ledwo mogła wydobyć słowo.

Ochrypła i nie była w stanie wygłosić pełnej opinii, ale mimo to oceniła parę najwyższą możliwą notą – 10 punktów. Łącznie Lanberry i Piotr zdobyli 31 punktów.

Z programem pożegnała się Lanberry

Choć Lanberry została wynagrodzona dość wysokimi notami, ostatecznie to ona pożegnała się z niedzielnym programem. Decyzja ta wywołała ogromne emocje wśród widzów, którzy licznie wyrazili swoje niezadowolenie w mediach społecznościowych. Wielu internautów uważało, iż para zasługiwała na dalszy udział w programie, zwracając uwagę na ich zaangażowanie i postępy w tańcu.

Po ogłoszeniu wyników Lanberry wyraziła swoje rozczarowanie, podkreślając, iż odpadnięcie w tak wczesnym etapie programu było dla niej dużym niedosytem. Wokalistka mogła liczyć na wsparcie bliskich, którzy byli obecni podczas ogłoszenia wyników.

Wielu widzów wyraziło swoje niezadowolenie z decyzji o odpadnięciu Lanberry, sugerując, iż wynik był niesprawiedliwy. Wskazywali, iż obiektywnie gorzej zatańczyli Barbara Bursztynowicz, czy Tomasz Karolak.

Idź do oryginalnego materiału