Fani chcą pozwać Tool. Poczuli się oszukani przez zespół

Czy fani wystosują pozew zbiorowy przeciwko zespołowi Tool oraz organizatorom festiwalu Tool In The Sand?

W dniach 7-9 marca na Dominikanie odbył się festiwal Tool In The Sand. Zorganizowany przez zespół Tool festiwal gościł między innymi takie gwiazdy jak Primus, czy Mastodon, który zagrał pierwszy koncert po odejściu Brenta Hindsa.

Główną atrakcją festiwalu miały być jednak dwa koncerty zespołu Tool – grupa obiecywała dwie zupełnie inne setlisty, dlatego wielu fanów kupiło karnety na oba dni. Okazało się jednak, iż Tool powtórzył cztery utwory, a dodatkowo drugi koncert skrócił o jeden numer, mimo iż był on na setliscie. Prawdopodobnie grupa przestraszyła się reakcji fanów, którzy gwizdami i wyciem dawali wyraz dezaprobaty.

Teraz rozważany jest pozew zbiorowy. Prawnik, a także fan Toola, Stas Rusek, który był na koncertach rozważa złożenie pozwu zbiorowego. W wywiadzie dla zachodniego „Metal Hammera” mówi:

Potencjalny pozew jest rozważany. Odezwało się wielu fanów Toola, do których sam się zaliczam. To był mój 27. i 28. koncert Toola. Gdy zaczął się drugi występ dało się odczuć atmosferę zdrady, która trwała do końca festiwalu. Nabywcom karnetów obiecywano „dwa unikalne sety” Toola. Choć można spierać się co do tego, co oznacza „unikalny”, prawda jest taka, iż wielu fanów wydało tysiące dolarów licząc na to, iż zobaczy dwa unikalne sety, czyli bez powtarzających się utworów. Większość fanów Toola, w tym ja sam, widziało wiele koncertów na jednej trasie i zdaje sobie sprawę, iż z powodu spektakularnej i złożonej natury koncertu, większość piosenek się powtarza. Ale co innego obiecywano uczestnikom festiwalu. Jestem fanem Toola ale też uczestnikiem festiwalu, który rozumie rozczarowanie i chęć szukania sprawiedliwości przez tych, którzy poczuli się oszukani.

Stas Rusek obiecuje fanom, iż dopóki sprawa nie zostanie wygrana, nie będą musieli uiszczać żadnych opłat związanych z procesem.