Fakty z życia Piotra ze "Ślubu" wyszły na jaw. Gdy miał 15 lat, wylądował na ulicy

gazeta.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Gdy miał 15 lat, wylądował na ulicy. Piotr ze 'Ślubu od pierwszego wejrzenia' zaczynał od zera / Fot. 'Ślub od pierwszego wejrzenia' / kadr z programu


Piotr był uczestnikiem dziesiątej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Jakiś czas temu bohater postanowił ujawnić prawdę na temat swojej przeszłości.
Piotr dał się poznać jako uczestnik dziesiątej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Eksperci w programie postanowili połączyć go z Agatą. Jak się okazało, nie było to dobrą decyzją. W trakcie randkowego show małżeństwo często się kłóciło. Związek nie przetrwał próby czasu. Dawna para do dziś nie pała do siebie sympatią. Widzowie randkowego show mieli okazję poznać Piotra trochę bliżej, gdy mężczyzna opowiedział o swojej przeszłości. Wtedy wyszło na jaw, iż nie miał łatwego życia.

REKLAMA







Zobacz wideo Marta Manowska opowiedziała o ślubach uczestników. "Przykro"



"Ślub od pierwszego wejrzenia". Piotr mierzył się z bezdomnością. Podzielił się szczerym wyznaniem
Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w różnych wywiadach opowiadał o tym, iż mieszkał w domu dziecka. Co więcej, później trafił do rodziny adopcyjnej. Jakiś czas temu w rozmowie z TVN-em zdradził, iż w młodym wieku stał się bezdomny. Był to niezwykle trudny moment w jego życiu. W wieku 15 lat wylądował na ulicy. Miał do wyboru: płacić czynsz lub "wynosić się". Decyzja nie była łatwa. - No to się wyniosłem. Zaczynałem tak naprawdę od zera, zaczynałem od bycia, nie wiem, bezdomnym, bez pracy. Wybrałem drogę ciężką, z kłodami rzucanymi pod nogi i jestem dumny z tego, iż wyrosłem na osobę, na jaką wyrosłem - opowiedział w rozmowie z TVN-em. Wiele życzliwych osób pomogło mu jednak stanąć na nogi.



galOtwórz galerię
PRZECZYTAJ TEŻ: Zaskakujące wyznanie Piotra ze "Ślubu". Rozwodu jednak nie będzie?
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Piotr wyjawił fakty ze swojej przeszłości
Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" poruszył temat trudnych doświadczeń również w rozmowie z Party. Wyjawił kilka faktów na temat swojej wyprowadzki z domu w wieku 15 lat. - Mnie dwa razy nie trzeba mówić. Wziąłem siatkę, jakieś tam dwie, trzy podstawowe rzeczy. Wyszedłem z domu i poszedłem na pociąg, i stwierdziłem, iż pojadę do Poznania. I tak w sumie się zaczęło życie - wyznał. Z czasem udało mu się znaleźć pierwszą pracę, która pomogła mu w budowaniu lepszej rzeczywistości. Mężczyzna poradził sobie, pomimo trudności losu. - Jedyna realna opcja, jaka była, to gdzieś się schronić. (...) Były to na początku autobusy nocne (...). No a później znalazłem pierwszą swoją pracę (...). Pracowałem po 12 godzin jako pracownik ochrony - wyznał Piotr.
Idź do oryginalnego materiału