Ewa Minge o odnowieniu przysięgi małżeńskiej przez Gosię Rozenek. To ona stworzyła suknię na jej ślub z Radkiem [WIDEO]

jastrzabpost.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan - drugi ślub Omeny Mensah i Rafała Brzoski


Ostatnio diw znane polskie pary zdecydowały się na odnowienie przysięgi małżeńskiej. We Włoszech zrobili to Anna i Robert Lewandowscy, a na Bali Rafał Brzoska i Omenaa Mensah. Ewa Minge mówi o tym, czy Małgosia Rozenek też planuje taka uroczystość. Jak wspomina współpracę z Gosią przy tworzeniu jej sukni?

Fani ostatnio mieli sporo wrażeń ze względu na dwie spore uroczystości. W 10 rocznicę ślubu Ania i Robert Lewandowscy zaprosili swoich przyjaciół i rodzinę do Włoch, gdzie odnowili przysięgę małżeńską. Ze swoimi gośćmi bawili się przez kilka dni. Emocje nie opadły a na taki sam krok zdecydowali się Omenaa Mensah i Rafał Brzoska. Ci po czterech latach od pierwszej uroczystości zaprosili swoich bliskich na Bali, gdzie odbyła się przepiękna ceremonia.

Ewa Minge o odnowieniu przysięgi małżeńskiej przez Rozenek i Majdana

Ewa Minge stworzyła suknię ślubną na trzeci ślub Małgorzaty Rozenek. Gwiazda w 2016 roku zdecydowała się wyjść za Radosława Majdana i są w tej chwili jedną z najpiękniejszych par w show-biznesie. Jak wyglądały przygotowania do stworzenia sukni ślubnej? Ewa Minge wspomniała o tym w rozmowie z reporterką Jastrzab Post.

Ja się uwielbiam z Małgosią. Kocham Małgosię, wiem jaka jest- prawdziwa, szczera, spontaniczna. Małgosia przyjechała do nas do pracowni, miała kawałek drogi, bo jak wszyscy wiedzą, ja nie mam w Warszawie atelier, nasze usługi concierge polegają na tym, iż to my jeździmy do klientów. Gosia zrobiła sobie wycieczkę, chciała poznać dziewczyny, mieć dużą ilość materiałów do wyboru i rzeczywiście wybrała materiał bardzo szybko, krój sukienki wybrała bardzo szybko.

Ewa przyznała, iż jest jedna rzecz, za którą powinna zganić Gosię:

Potem wydarzyła się jedna rzecz za którą Małgosię powinnam zganić- za moimi plecami, kiedy wszystko było super na przymiarkach, bo później jeździliśmy do niej z tą sukienką, wszystko pasowało. Suknie były dwie. Główną suknią była ta w gołębim kolorze. Gosia namówiła moją Basię, która tę suknię dla niej przygotowywała, żeby ją jeszcze bardziej zwęziła w talii. Takie zwężenie w talii powodowała opadanie sukni na dół. Ja – gdybym przy tym była, to bym tego zabroniła i jej to wytłumaczyła. Małgosia jest i była przepięknie zbudowana. Ona nie wymagała niczego ponad to, żeby obudować jej figurę. Dziewczyny ścisnęły, więc ta talia zaczęła…widziałam, bo byłam u Gosi na weselu i myślę- co się stało? Napisałam do Basi i ona odpowiedziała mi, iż trochę zwęziły. To było widać, bo zwężenie konstrukcyjne może ulec zmianie i zepsuć trochę sylwetkę. Trzeba mieć duże doświadczenie żeby to wiedzieć. Ale wszystko szło bardzo szybko, Gosia ma do mnie ogromne zaufanie i jest uroczą klientką.

Czy Gosia planuję odnowienie przysięgi małżeńskiej?

Nic mi na ten temat nie wiadomo. Po Gosi można się wszystkiego spodziewać. Ale myślę, iż jest zajęta i ta trójka dzieci. Mówią, iż się nimi nie zajmuje, a ona się cudownie nimi zajmuje. Chciałabym być tak zorganizowana jak Gosia, chociaż szczerze mówiąc jestem. Może dlatego, iż to bliźniak zodiakalny, podobnie jak ja. Może dlatego się tak lubimy.

Co wy na to?

Idź do oryginalnego materiału