Ewa Błaszczyk znalazła sposób na wybudzenie córki? "Jest szansa"

gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Ewa Błaszczyk wierzy, że jej córka wybudzi się ze śpiączki. 'Jest szansa'. Fot. KAPiF.pl


Ewa Błaszczyk udzieliła osobistego wywiadu, w którym opowiedziała o stanie zdrowia córki. Gwiazda wierzy, iż w końcu nastąpi moment, w którym Ola wybudzi się ze śpiączki.
Córka Ewy Błaszczyk od 24 lat jest w śpiączce. 11 maja 2000 roku Ola zakrztusiła się tabletką. Niewinny wypadek spowodował obrzęk mózgu. Od tego czasu dziewczyna pozostaje pod obserwacją lekarzy. Niedawno Błaszczyk informowała o trudnym okresie w życiu Oli. "Właśnie wróciliśmy ze szpitala, bo Ola miała atypowe zapalenie płuc, więc to tak łatwo nie ma. Zawsze coś stanie na przeszkodzie i trzeba teraz z tego wyjść, ale potem zacznę właśnie tę terapię światłem podczerwonym i na nerw błędny. Zobaczymy, co z tego będzie"- tłumaczyła w wywiadzie z Plejadą. Aktorka wciąż wierzy, iż znajdzie sposób, za pomocą którego wybudzi Olę. Nieocenionym wsparciem dla Błaszczyk jest jej druga córka Marianna. Jej zdjęcia znajdziecie w galerii na górze strony.
REKLAMA


Zobacz wideo Aldona Orman miała wypadek w Albanii. Zdradza, iż groził jej paraliż do końca życia. Wspomina też sepsę i śmierć kliniczną


Ewa Błaszczyk nie traci nadziei. Pojawiło się światełko w tunelu
Jakiś czas temu aktorka opowiadała o programie kliniki "Budzik", "Nauka nie śpi", który skupia się na poszukiwaniu przełomowych metod naukowych, służących wybudzaniu ludzi ze śpiączki. "Teraz jest jakaś szansa, iż jeżeli cokolwiek się objawi na świecie w tych nowych technologiach, iż będzie można jakoś na to zaradzić, to teraz jest jakaś szansa, ale wcześniej nie. Gdybym nie liczyła na to, iż medycyna się rozwija... Myślę, iż to jest walka z czasem, iż to nastąpi, niewątpliwie w to wierzę" - tłumaczyła w rozmowie z Jastrząb Post.
Ewa Błaszczyk Fot. KAPiF.pl


Ewa Błaszczyk rozmawiała z osobami, które wybudziły się dzięki programowi kliniki "Budzik"
W tym samym wywiadzie aktorka opowiedziała o swoich doświadczeniach z osobami, którym udało się wybudzić ze śpiączki. "Każdy mówi coś innego, każde uszkodzenie jest inne. To są inne wrażenia. Jedni byli w czarnej dziurze, nic nie wiedzą, inni opowiadają niebywałe historie. Ci, którzy wrócili, bardzo zmieniają swój system wartości w życiu" - tłumaczyła. Osoby, które dostały drugą szansę, chcą jak najlepiej wykorzystać swoje życie. "Posiadanie staje się mało ważne, jest na którymś miejscu. Chcą pomagać osobom niepełnosprawnym, w ogóle chcą robić coś takiego, żeby dawać, a nie tylko brać" - tłumaczyła. ZOBACZ TEŻ: Ewa Błaszczyk zakupiła nieruchomość na Sycylii. "Zanim odejdę, zawiozę tam Olę"
Idź do oryginalnego materiału