Ewa Bem nagle zniknęła z estrady. Nowy komunikat o królowej jazzu

radiopogoda.pl 2 miesięcy temu

Ewa Bem to niekwestionowana królowa polskiego jazzu. Artystka jest aktywna zawodowo już od niemal 55 lat i wielu nie wyobraża sobie, by mogła zakończyć karierę muzyczną. W 2023 roku musiała jednak odwiesić mikrofon i skupić się na sprawach najważniejszych – zdrowiu, które dało o sobie znać. Czy był to efekt wyczerpujących prób i nadmierne wycieńczenie organizmu? Tego nie wiemy, jednak fani piosenkarki mogą nareszcie odetchnąć. 73-latka wraca bowiem na estradę!

Rozwiąż quiz o hitach PRL. Jesteś mistrzem, jeżeli zgarniesz 100 proc. punktów! Dalszą część artykułu znajdziesz pod quizem…

Pytanie 1 z 20
Kto stworzył sztandarowy hymn opozycji, czyli piosenkę "Mury"?
Janusz Borysewicz
Grzegorz Markowski
Jacek Kaczmarski
Następne pytanie

Królowa jazzu wróci na scenę? Oficjalne ogłoszenie piosenkarki

Ewa Bem jest jedną z najbardziej energetycznych i charyzmatycznych polskich piosenkarek. Gwiazda ma w swym repertuarze wiele ponadczasowych utworów. Kilka z nich stało się wielkimi przebojami i nie ma chyba osoby, która nie nuciłaby takich hitów jak: „Moje serce to jest muzyk”, „Podaruj mi trochę słońca”, czy „Wyszłam za mąż, zaraz wracam”.

Artystka w pełni zasłużyła sobie na miano pierwszej damy polskiego jazzu. Wielu określa ją także jako królową tegoż gatunku. 73-letnia piosenkarka jest poważaną artystką i kultową personą polskiej sceny muzycznej.

Zobacz także: Miała idealne życie. Nagle musiała przerwać studia. „Pachniało skandalem”

Pomimo zawodowych sukcesów, Ewa Bem miała mniej szczęścia w życiu prywatnym. W 1994 roku piosenkarka związała się z Ryszardem Sibilskim, z którym do dziś tworzy szczęśliwy związek. W 2017 roku straciła jednak ukochaną córkę, Pamelę. Kobieta zmarła w wyniku choroby nowotworowej. Wtedy też, pogrążona w żałobie gwiazda, postanowiła na jakiś czas zawiesić karierę. Kilka lat później wznowiła działalność artystyczną.

Ewa Bem czuje się już lepiej? Nowe wieści od gwiazdy

Sympatycy piosenkarki, wstrzymali oddech, gdy ta zniknęła nagle z estrady. W sierpniu 2023 roku artystka niespodziewanie wycofała się bowiem z występu na festiwalu w Sopocie. Małżonek wykonawczyni hitu „Moje serce to jest muzyk”, przekazał wówczas oświadczenie, iż Ewa Bem musi skupić się na wypoczynku i swym zdrowiu.

Czekamy na panią i trzymamy za słowo, iż niedługo się zobaczymy – powiedział wówczas prowadzący festiwalu w Sopocie, Maciej Stuhr.

Głos w sprawie, zabrała także Anna Karwan. Piosenkarka przekazała Ewie Bem dużo ciepłych i wspierających słów.

Pozwolę sobie na kilka słów prywaty. Pani Ewo Bem, nasza królowo, nie mogła pani do nas dojechać na Festiwal w Sopocie, ale my przesyłamy największą moc zdrowia, szczęścia. Będziemy na panią czekać – dodała Ania Karwan.

Jak powszechnie wiadomo, słowa mają ogromną moc. Te płynące prosto z serca i wspierające, mają ponoć zdolność do uzdrawiania. Myśli i modlitwy fanów, przyniosły efekt. Wygląda bowiem na to, iż Ewa Bem czuje się już dużo lepiej. Stacja TVN ogłosiła właśnie, iż królowa ponownie zaśpiewa na sopockiej scenie. Stanie się to już w drugiej połowie sierpnia.

Skoro będzie śpiewała, to widocznie ze zdrowiem wszystko dobrze – powiedział menadżer Ewy Bem, Andrzej Łukasik, w rozmowie z serwisem Plotek.

Idź do oryginalnego materiału