Katastrofalna powódź blokuje Ceremonię Otwarcia
Już w sobotę rano z lotniska im. Fryderyka Chopina w Warszawie Dominik Arim i ekipa TVP wylatują do Madrytu na Eurowizję Junior 2024. Tradycyjnie na lotnisku odbędzie się spotkanie prasowe z polskim reprezentantem. Dominik spędzi w stolicy Hiszpanii nieco ponad tydzień, a zacznie od udziału w Ceremonii Otwarcia, która w tym roku będzie wydarzeniem zamkniętym tylko dla członków delegacji. Nie dość, iż w imprezie nie wezmą udziału przedstawiciele prasy, to event nie będzie też transmitowany na żywo co jest pierwszą tego typu sytuacją. Powodem takich zmian ma być trudna sytuacja w kraju wywołana przez powódź błyskawiczną. Tragiczne obrazki widzimy w programach informacyjnych niemal codziennie, a ostatnio nabrały one też eurowizyjnego akcentu, gdy o pomoc w dostępie do jedzenia i wody pitnej apelowała ubiegłoroczna laureatka 2. miejsca w finale JESC – Sandra Valero. Dramatyczne nagranie sprzed sześciu dni zebrało już ponad 12 tysięcy reakcji i pojawiało się w wielu artykułach internetowych, także w Polsce. Wsparcie dla wokalistki przekazali już m.in. Maja Krzyżewska, Chloe DelaRosa, Jorge Gonzalez, Nikol Cabeli, Victoria Nicolae, Levi Diaz, Tamara Grujeska czy Zoe Clauzure. Chociaż powódź nie dotknęła bezpośrednio Madrytu, bardzo trudna sytuacja panuje na wschodzie kraju, zwłaszcza w prowincji Walencji. Już wcześniej spekulowano, iż kataklizm, który odebrał życie ponad 200 osobom będzie miał negatywny wpływ na przebieg i organizację Eurowizji Junior 2024 w RTVE.
Czy powódź to prawdziwy powód? Upadek idei Ceremonii JESC
Ceremonie Otwarcia Eurowizji Junior były zwykle znacznie skromniejsze niż te przygotowywane pod dorosłą Eurowizję. Często też odbywały się bez udziału publiczności, jak np. w Mińsku czy Gliwicach. Pierwsza istotna redukcja tego wydarzenia nastąpiła w pandemii – show w 2020 przygotowane przez TVP w wirtualnym studiu zostało wcześniej nagrane z uwagi na brak artystów na miejscu. Mimo ustępowania pandemii, w 2021 także ograniczono wydarzenie do krótkiego występu prowadzących. W 2022 Ceremonia Otwarcia zorganizowana została w centrum Erywania i z wielkim przytupem, co miało związek z celebracją 20-lecia konkursu. Wystąpiło tam wielu byłych uczestników JESC, w tym Viki Gabor. Niestety wydarzenie miało katastrofalne skutki dla wielu uczestników, którzy w połączeniu z fatalnie działającą klimatyzacją chorowali. Najmocniej dotknęło to reprezentantkę Serbii, która z powodu choroby nie mogła wystąpić w finale, z kolei przedstawiciele Kazachstanu, Irlandii czy Wielkiej Brytanii z trudem łączyli występ na żywo z infekcjami. Ubiegłoroczna ceremonia odbyła się więc w budynku. Ważnym elementem wydarzenia zawsze było losowanie pierwszej i ostatniej pozycji startowej oraz miejsca startowego dla gospodarzy. Teraz losowania przeprowadzono znacznie wcześniej, utworzono też już kolejność startową, co może świadczyć o tym, iż powódź, która nastąpiła później, wcale nie jest powodem braku transmisji tegorocznego wydarzenia.
Próby techniczne i generalne. Kiedy wystąpi Dominik?
W poniedziałek i wtorek odbędzie się pierwsza seria prób technicznych, a każda ekipa będzie mieć określony czas na scenie i za kulisami by ćwiczyć występ. Zakładając, iż przy ustalaniu harmonogramu wzięto pod uwagę kolejność startową, Polska powinna mieć swoją pierwszą próbę w poniedziałek po południu. prawdopodobnie portal JuniorEurovision.tv oraz oficjalne social media konkursu i nadawcy RTVE dostarczą nam materiałów w postaci zdjęć czy nagrań z ćwiczeń. Druga seria prób technicznych (krótszych) odbędzie się we środę i czwartek. Piątek to dwie próby generalne. Pierwsza z nich była kiedyś próbą prasową, druga to próba jurorska z udziałem widowni, która mogła kupować na to wydarzenie bilety. Dziennik Eurowizyjny przygotuje relację z przebiegu tej próby. W odróżnieniu od dorosłej Eurowizji, na JESC „generalki” są tylko dwie. W sobotę odbędzie się jedynie finał o godzinie 18:00. Po nim zaplanowano konferencję prasową ze zwycięzcą konkursu i będzie to w tym roku jedyne spotkanie prasowe. Pozostałe zostały zlikwidowane zgodnie z pomysłem RTVE, a nadawca hiszpański zawnioskował też do EBU o redukcję Centrum Prasowego, w związku z tym akredytacje otrzymać mogą jedynie profesjonalni dziennikarze z państw uczestniczących oraz przedstawiciele mediów fanowskich z Hiszpanii. Łącznie w Press Centre pracować ma około 60 osób, jednak ich praca jest tam ograniczona do minimum. Poza brakiem konferencji wprowadzono też brak transmisji próby generalnej na ekranach Centrum Prasowego. Przebieg próby można śledzić tylko z biletem wstępu do Caja Magica.
Transmisja konkursu nie oznacza planów udziału
W trakcie finału dominować będzie widownia hiszpańska, co wiąże się ze skandalicznie źle przeprowadzonym procesem sprzedaży biletów, za co międzynarodowych fanów przepraszało już OGAE Spain. Biletów na finał nie dało się kupić przy użyciu zagranicznych kart płatniczych – najpewniej było to możliwe tylko przez parę pierwszych chwil po otwarciu sprzedaży. Telewizja hiszpańska nie odniosła się do zarzutów i nie pomogła w tej kwestii nie tylko fanom z OGAE Spain, ale też delegacjom, które zgłaszały swoje uwagi i brak dostępności biletów na finał. Konkurs śledzić będzie można na JuniorEurovision.tv w sobotę 16 listopada od 18:00 do 20:00. W Polsce JESC obejrzymy na TVP2 oraz TVP Polonia i TVP VOD. Na transmisję na drugim kanale zdecydowały się też Estonia, Francja czy Włochy, a Niemcy po raz kolejny pokażą show tylko na kanale dziecięcym Kika. Dodatkowo u naszych zachodnich sąsiadów po raz pierwszy odbędzie się transmisja radiowa na antenie MausLive. Poza krajami uczestniczącymi show transmitować będą też telewizje z Czarnogóry, Chorwacji, Litwy i Luksemburga, a fani często mają nadzieję, iż takie działania zwiastują powrót lub debiutów nadawców w kolejnym roku. Gdyby tak było, w 2017 zadebiutowałyby Niemcy, a powróciła Słowenia, a w 2022 pojawiłaby się Islandia. Do debiutów/powrotów doszło faktycznie po JESC 2017, które pokazano w Izraelu i Kazachstanie (kraje te pojawiły się w stawce rok później).
Dominik Arim w „Pytaniu na Śniadanie”
W piątek rano w „Pytanie na Śniadanie” pojawi się temat Eurowizji Junior, a w studiu obecny będzie Dominik Arim. Polski nadawca zaczął już promowanie udziału w internetowym głosowaniu JESC 2024. „Głosowanie rozpocznie się w piątek, 15 listopada, czyli dzień przed finałem, na stronie jesc.tv. Zostaną tam również udostępnione występy wszystkich uczestników. Po ich obejrzeniu będzie można oddać głos na trzech wykonawców, w tym także na reprezentanta swojego kraju, jeżeli bierze udział w konkursie. Dominik Arim może zatem otrzymać głosy od widzów z Polski” – czytamy na stronie TVP. Warto zaznaczyć, iż w tym roku głosowanie w I etapie jest skrócone z uwagi na zmianę czasu ramówkowego Eurowizji Junior. W wywiadzie dla L’Eurovision Au Quotidien szefowa francuskiej delegacji Alexandra Redde-Amiel zdradziła, iż nowa godzina i dzień transmisji Eurowizji Junior to test przeprowadzany przez EBU i nadawców publicznych. Ustawienie transmisji na sobotę i na godzinę 18:00 to konsensus pomiędzy określeniem najbardziej popularnego pasma a problemem stref czasowych państw oddalonych, w tym głównie państw Kaukazu. „Junior Eurovision to bardzo ważna marka na przyszłość, która musi się rozwijać” – powiedziała była producentka JESC. Wielu nadawców z pewnością oczekuje, że przeniesienie transmisji z niedzieli na sobotę poprawi wyniki oglądalności. O ile trwa walka o widza, tak walka o fana jest już przegrana. Brak dostępności Centrum Prasowego dla zagranicznych fanmediów, brak możliwości kupienia biletów na finał, skrócenie głosowania w I etapie (gdzie aktywnie swoje głosy oddawali miłośnicy konkursu) czy brak transmisji Ceremonii Otwarcia powodują, iż konkurs śledzi coraz mniejsze grono eurowizyjnych zapaleńców, co doskonale widać m.in. po społeczności Dziennika Eurowizyjnego.
Źródło: ESCplus, TVP, JuniorEurovision.tv, Eurovoix, inf. własne, fot.: TVP