Ceremonia Otwarcia w Malmo Live
O 15:30 rusza Ceremonia Otwarcia Eurowizji 2024 na żywo z Malmo Live, otwartego w sierpniu 2015 roku kompleksu koncertowo-kongresowego w sercu Malmo. W skład obiektu wchodzi m.in. sala koncertowa na 1,6 tysięcy osób, ale także hotel, w którym zakwaterowanych jest wielu uczestników Eurowizji, w tym Luna razem z polską delegacją. Ceremonię poprowadzą dwie znane z „Drag Race” drag queens – Elecktra ze Szwecji i Tia Kofi z Wielkiej Brytanii. To one zaprezentują 36 reprezentantów, chwilę z nimi porozmawiają, by później oddać ich w ręce fotoreporterów, a następnie dziennikarzy i fanów, którzy umilą im czas spędzony na turkusowym dywanie. Luna, wraz z polską ekipą, pojawi się tam jako trzydziesta w kolejności. Wypatrujcie jej po reprezentacji Australii, a przed Olly’m Alexandrem z Wielkiej Brytanii. Ceremonia Otwarcia to radość, śmiech, zabawa, integracja i … stroje! Kreacje będą szykowne, szokujące, kreatywne, eleganckie, modne lub zaskakujące, a każdy uczestnik na pewno będzie chciał przez swój styl wyrazić siebie. Luna z pewnością też to zrobi, zresztą przyzwyczaiła nas już do niecodziennego wizerunku. Ceremonia Otwarcia symbolicznie rozpoczyna ten najważniejszy tydzień eurowizyjny w Malmo. Od poniedziałku ruszają próby generalne do programów na żywo. Transmisja zza kulis wydarzenia dostępna będzie na YouTube Eurovision oraz na profilu Tik Tok.
Ukraina wygrywa głosowanie na najlepszą próbę
Próby techniczne za nami, wiemy już jak wyglądać będą występy uczestników – widzieliśmy zdjęcia i krótkie fragmenty prezentacji w ujęciu telewizyjnym. Codziennie przez ostatnie dni odbywały się głosowania członków grupy Dziennika Eurowizyjnego na Facebooku, a wczoraj ostatecznie rozegrano finałowy pojedynek 26 krajów. Zwycięzcą okazała się Ukraina i to ten kraj przygotował w tym roku najładniejszy występ – zdaniem głosujących. Ukraina zdobyła 405 punktów i 14-punktową przewagę nad laureatem drugiego miejsca – reprezentacją Irlandii (391). Na najniższym miejscu podium znalazła się Gruzja (369). Wynik Irlandii i Gruzji pokazuje, jak dużo dały ankietowanym próby i świetnie pokazane występy do tych piosenek – wcześniej te utwory nie były aż tak doceniane. W top5 także Wielka Brytania (267) oraz Szwajcaria (258), która wygrała wcześniej plebiscyt „Nasz Faworyt”. Aktualny faworyt bukmacherów – Chorwacja – na 10. miejscu (161), a świetny wynik zanotowało San Marino, które wylądowało na 12. pozycji. Polska została oceniona na 67 punktów, co dało 19. miejsce, pomiędzy Czechami a Izraelem. W ostatniej trójce Niemcy (18), Azerbejdżan (31) oraz Serbia (41). Głosowanie pokazało, jak zmienia się gust fanów pomiędzy słuchaniem utworów studyjnych, a próbami, gdy dochodzi do tego czynnik wizualny. Eurowizję wygrywa się „pakietem” – trzeba mieć wszystkie elementy połączone w całość, by liczyć się w walce o wygraną.
Luna wystąpiła w Danii
Wczoraj w Kopenhadze odbyło się Malmohagen, duńskie pre-party zorganizowane z okazji sąsiadowania z Malmo, w którym realizowane są przygotowania do Eurowizji. Zanim rozpoczął się koncert przygotowano spotkanie prasowe, w którym udział wzięli zaproszeni uczestnicy – to dla nich kolejna okazja, by spotkać się z prasą. Łącznie 11 wykonawców z ESC 2024 zaśpiewało na scenie, w tym Luna , która wykonała „The Tower”. Z relacji wynika, iż poszło jej bardzo dobrze, a publika głośno śpiewała z nią słowa do eurowizyjnego utworu. Tymczasem w polskich mediach temat Eurowizji staje się coraz gorętszy, a praktycznie codziennie czołowe portale publikują po kilka artykułów dotyczących konkursu. Aktualnie dominuje tematyka bezpieczeństwa show i widma protestów antyizraelskich, ale oczywiście przez cały czas w nagłówkach znajduje się sporo miejsca dla polskiej reprezentantki. Szanse Polki oceniła Maria Sadowska, która nie ukrywa, iż jej faworytką w preselekcjach wewnętrznych była Justyna Steczkowska. Sadowska nie jest pewna, czy Lunie powiedzie się w konkursie. „Trzymam za nią kciuki, ale pozostało niedoświadczona, więc będzie to dla niej ogromna presja” – mówi. W podobnym stylu wypowiedziała się niedawno Elżbieta Zapendowska. Szans na zwycięstwo w tym roku nie mamy, ale według bukmacherów w finale się znajdziemy. „The Tower” ma 78% szans na awans – daje to pozycję ósmą w zestawieniu półfinałowym.
Mateusz Szymkowiak i Artur Orzech – co robią w Malmo?
Każdy krok Luny w Malmo uważnie śledzi Mateusz Szymkowiak, który jako reporter delegacji przygotowuje materiały zza kulis Eurowizji, które pokazuje później w „Pytanie na Śniadanie”. Dziś rano obejrzymy jego wywiad z Olly’m Alexandrem z Wielkiej Brytanii, a wiemy, iż Mateusz nie próżnuje i udał się wczoraj do Kopenhagi, by porozmawiać z kolejnymi wykonawcami, m.in. z Natalią Barbu. TVP planuje pokazać rozbudowany reportaż z całego eurowizyjnego okresu 11 maja przed finałem Eurowizji (od ok. 20:20) w TVP1. W Malmo jest już także Artur Orzech, który po paru latach przerwy powraca do komentowania Eurowizji. Popularny prezenter i dziennikarz pochwalił się na swoim Facebooku, iż już od razu po przyjeździe do hotelu spotkał w windzie…Nemo ze Szwajcarii. Artur Orzech weźmie udział w specjalnych briefingachdla komentatorów, a w Malmo Arena będzie mieć swoją własną budkę komentatorską, z której najlepiej widać całe show. Będzie obserwował i komentował także drugą próbę jurorską, tę, którą obejrzą polscy jurorzy głosujący zarówno w półfinałach jak i w finale. O ile w półfinale komisja pełni jedynie funkcję zapasową (na wypadek awarii televotingu), tak w finale głosy jury to 50% całego rezultatu. O tym, kto znalazł się w polskiej komisji dowiemy się zaraz po finale, gdy opublikowane będą dokładne wyniki głosowania w półfinałach i finale.
Źródło: Eurovision.tv, Eurowizja.org, TVP, przegląd polskich mediów, Instagram, inf. własne, fot.: M. Baładżanow 2024