Eurowizja 2026: Znamy półfinalistów na Litwie, nazwę polskich selekcji i pierwsze wyniki prac komisji w Grecji • Czy Holandia i Hiszpania pójdą w ślady Słowenii?

dziennik-eurowizyjny.pl 2 godzin temu

Kto zgłosił się do selekcji litewskich? Znamy półfinalistów!

Zgodnie z zapisami regulaminowymi telewizja litewska LRT opublikowała wczoraj listę aż 40 uczestników selekcji „Eurovizija.lt”. „Co roku odczuwamy zainteresowanie twórców i wykonawców – selekcja krajowa staje się przestrzenią, w której spotykają się bardzo różne gatunki i pokolenia. Wybór utworów nie był łatwy: chcieliśmy, aby program odzwierciedlał zarówno znane nazwiska uwielbiane przez publiczność, jak i nowe głosy, które mogłyby zaskoczyć całą Europę” – mówi producent konkursu, Audrius Giržadas. Zakwalifikowane utwory usłyszymy w półfinałach, a ich publikacja, jak co roku, nie jest ograniczona przez działania LRT i artyści sami mogą decydować, kiedy pokazać utwór światu. Niektórzy już to zrobili.

W stawce, po raz 14. (!) jest Aistė Pilvelytė, weteranka konkursu. Wokalistka ma aktualnie 46 lat, a najbliżej wygranej była w 2017 roku, gdy zajęła 2. miejsce. Co ciekawe, pierwszy raz od swojego debiutanckiego startu jej utwór ma litewskojęzyczny tytuł. Po raz kolejny w selekcjach pojawią się też Agnė Buškevičiūtė, polsko-litewska formacja Black Biceps, Dagna, Elizabeth Olshey, Freya Alley, Hansanova, Il Senso, Jokūbas Jankauskas, Juozas Martin, Lion Ceccah, Lolita Zero, Matas Ligeika, Noy, SHWR, Thomas G czy Valdas Lacko. W walce o Eurowizję zadebiutuje też polsko-litewska wokalistka Patricija Luščynska. Pełna lista dostępna TUTAJ.

Wielki Finał Polskich Kwalifikacji w lutym. Komisja zacznie niedługo pracę

Telewizja Polska oficjalnie ogłosiła koniec zgłoszeń do preselekcji, które znów nazywać się będą „Wielki Finał Polskich Kwalifikacji”. Teraz rozpoczyna się wieloetapowy proces wyboru reprezentanta Polski na Eurowizję 2026, który obejmuje ocenę zgłoszeń, przesłuchania na żywo i finałowy koncert” – zapowiada nadawca, który nie ujawnił, ile zgłoszeń nadesłano. Chociaż w regulaminie przez cały czas widnieje zapis, iż finał odbędzie się 14 lutego 2026 roku, to jednak w nowym artykule ten termin nie jest wspominany, a mówi się jedynie o lutym. Możliwe więc, iż data zostanie zmieniona. Najpierw jednak pora na pracę komisji i przesłuchania, które odbędą się jeszcze przed Bożym Narodzeniem.

Komisja ocenia m.in. jakość utworu, potencjał konkursowy oraz prezentację wykonawcy na nagraniu live. To pierwszy, najważniejszy etap selekcji – wtedy zapada decyzja, które piosenki przejdą do dalszego postępowania” – tłumaczy Telewizja Polska. Skład finałowy konkursu poznamy 14 stycznia, a TVP ujawni też wtedy nazwiska członków komisji. Może być jednak tak, że przed finałem do stawki dołączą kolejni uczestnicy. Nadawca ma prawo przyznać maksymalnie trzy „dzikie karty”, choćby na tydzień przed finałem. „Karty mogą trafić do wykonawców, którzy zwrócili na siebie uwagę wyjątkową artystycznością, oryginalnością lub potencjałem konkursowym.” – czytamy na stronie nadawcy.

20% piosenek odrzuconych w Grecji

W Grecji obrady komisji już trwają, a z ponad 260 zgłoszeń odrzucono 50, które nie spełniały wymagań regulaminowych. W składzie komisji znalazło się siedem osób, z czego dwie reprezentują nadawcę (ERT). „Proces przesłuchań zakończy się wyborem 28 piosenek , które zmierzą się w dwóch półfinałach. Wszystko wskazuje na to, iż wielki finał odbędzie się w połowie lutego” – informuje portal EurovisionFun. Co ciekawe, portal ujawnia, że telewizja grecka wiedziała od dawna o zmianach, jakie EBU planuje wprowadzić w eurowizyjnym głosowaniu. Grecy postanowili część z tych zmian zaadoptować także u siebie, stąd m.in. odmłodzone jury w komisji selekcyjnej i w samym finale. Najpewniej ma być również wprowadzony taki sam limit głosów z jednego numeru telefonu jak w planach EBU – 10 na numer telefonu. Ogłoszenie uczestników selekcji planowane jest przed grudniowymi świętami.

Czy Holandia i Hiszpania wystartują w Eurowizji?

Holenderska gazeta Het Parool zdaje się przeczyć plotkom jakie ostatnio się pojawiły. Chociaż mówi się, iż Holandia jednak wystartuje w Eurowizji 2026, dziennik twierdzi, że AVROTROS chce podtrzymać swoją decyzję o bojkocie. Ostateczny ruch wykonany będzie dopiero w trakcie Zgromadzenia Ogólnego EBU na początku grudnia. Pewne jest, iż Holendrzy wybrali już swojego reprezentanta w ramach procesu wewnętrznego, więc są na Eurowizję gotowi. Pojawiły się też sugestie, iż od 2027 roku inny nadawca przejąłby od AvroTros projekt eurowizyjny. Podobnie stało się w tym roku w Niemczech.

W czwartek decyzję w sprawie Eurowizji 2026 ogłosić ma Hiszpania . „W najbliższy czwartek o godzinie 16:00 José Pablo López, prezes RTVE, stawi się przed Wspólną Komisją Kontroli Parlamentarnej Kongresu i Senatu, aby wyjaśnić stanowisko nadawcy publicznego w sprawie jego ewentualnego udziału w Konkursie Piosenki Eurowizji 2026” – podaje Eurovision-Spain. Do tej pory twarde stanowisko RTVE dawało nadzieję, iż bojkot Eurowizji będzie odczuwalny dla EBU. W końcu Hiszpania to kraj tzw. „Big 5”. Nie jest jednak pewne, czy nadawca swoją wcześniejszą decyzję podtrzyma.

Artykuł na podstawie LRT, TVP, EurovisionFun, Eurovision-Spain.com, Het Patrool, fot.: Kowno, M. Błażewicz 2025

Idź do oryginalnego materiału