Eurowizja 2025: Znamy półfinalistów z Hiszpanii! Co nowego w Ukrainie i w Serbii? • Eurowizja Junior: Dominik Arim po swojej drugiej próbie technicznej. Kiedy publikacja nagrania z fragmentem występu?

dziennik-eurowizyjny.pl 2 dni temu

Melody i K!ngdom w Benidorm Fest!

Chociaż w Madrycie cały czas realizowane są próby i przygotowania do sobotniego finału Eurowizji Junior, telewizja RTVE dziś znalazła czas, by zaprezentować skład uczestników preselekcji Benidorm Fest. Spośród rekordowego grona zgłoszonych specjalna komisja ekspertów wybrała 16 kandydatów i są to nazwiska, których w poprzednich edycjach Benidorm Fest nie było. Podobnie jak rok temu RTVE stawia na świeży skład promujący kolejnych artystów zamiast dawać szansę powracającym. W stawce jest jednak 34-letnia Melody (Melodía Ruiz Gutiérrez), którą możemy kojarzyć z preselekcji 2009. Razem z grupą Los Vivancos zaśpiewała w półfinale konkursu utwór „Amante de la luna” i wygrała grupę awansując w ten sposób do finału. Chociaż jej zespół wycofał się, ona sama zdecydowała się kontynuować start i w finale zajęła 1. miejsce z 22 punktami. Zremisowała w ten sposób z Sorayą i ten remis przegrała, bo widzowie postawili na przebój „La Noche Es Para Mi”. Powracająca do eurowizyjnego środowiska po 16 latach gwiazda zaśpiewa w Benidorm Fest „Esa diva”. W przyszłorocznym konkursie mamy też formację K!ngdom (fot.), którą czytelnicy Dziennika Eurowizyjnego znają z tegorocznej edycji Eurovision Internet Song Contest gdzie ich „Confieso” reprezentowało Wspólnotę Madrytu. Przebojowy utwór zajął ostatecznie 14. miejsce w finale i już w trakcie internetowego plebiscytu mówiło się, iż K!ngdom zawitają do selekcji. Wygrali też plebiscyt portalu Eurovision-Spain.com na wymarzonego reprezentanta Hiszpanii 2025. W Benidorm Fest pojawi się też wokalistka Celine Van Heel, której utwór „La casa” współtworzył Alfred Garcia (ESC 2018).

Piosenki 18 grudnia. Zmiany w prezentacji wyników

Atrakcją z pewnością będzie start reaktywowanego po ponad 20 latach duetu latino pop Sonia & Selena. Panie chciały reprezentować Hiszpanię w 2001 roku z utworem „Quiero bailar” jednak zajęły dopiero dziewiąte miejsce w preselekcjach. Ciekawie zapowiada się również udział rockowej grupy Chica Sobresalto z wokalistką Maialen Gurbindo na czele. O reprezentowanie Hiszpanii powalczą też tik-tokerka Carla Frigo, influencerka i tancerka Daniela Blasco, 31-letni wokalista z Teneryfy David Afonso, reklamująca się jako „muzyczna innowacja” DeTeresa, urodzony w USA Henry Semler, laureat 2. miejsca w programie RTVE Cover Night J Kbello, grająca elektroniczny pop Kuve, przedstawicielka nurtu flamenco Lachipsa, łączący klimaty folku i flamenco Lucas Bun, 51-letni producent muzyczny Roberto Comins jako Mawot i kolejna reprezentantka Wysp Kanaryjskich – Mel Ömana. RTVE podkreślała, iż całą szesnastkę wskazało jury spośród puli zgłoszeń i nikt nie otrzymał bezpośredniego zaproszenia od nadawcy. Premiera utworów odbędzie się 18 grudnia. Benidorm Fest rusza 28 stycznia z pierwszym półfinałem. Drugi odbędzie się 30 stycznia, a finał pokazany będzie 1 lutego. Po raz pierwszy od reaktywacji festiwalu i połączenia go z Eurowizją pełne wyniki półfinałów zostaną ujawnione dopiero po finale co oznacza, iż trudniej będzie wytypować zwycięzcę.

Ukraina, Serbia i Litwa przed preselekcjami

Zgłoszenia utworów zakończyły się w Ukrainie, gdzie do preselekcji przystąpić chce aż 369 artystów. Łącznie zgłoszono 374 utwory. Wśród zgłoszonych jest 232 solistów i 74 zespoły. Aplikacje nie docierały jedynie z Ukrainy, ale też z innych krajów, m.in. z Polski, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii czy USA. Do 20 grudnia komisja selekcyjna ma wyłonić 9 finalistów, natomiast ostatniego wskażą internauci głosując na kandydatów z long-listy. Wyniki głosowania poznamy 17 stycznia. Finał selekcji ma się odbyć najpewniej 8 lutego, jednak istnieje możliwość, iż z uwagi na wojnę nagrany będzie wcześniej. Zgłoszenia zamknięto też w Serbii, która teraz kipi od protestów antyrządowych związanych z tragedią na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie. Portal Evrovizija.rs sugeruje, iż przyszłoroczne PzE może mieć w końcu nowy system głosowania, w którym nie będzie „twardych” not i zamieniania „małych punktów na duże”, a wyniki głosowania telewidzów i ich punkty będą przedstawione w ujęciu procentowym, tak jak na Eurowizji. RTS szykuje się do tej zmiany już długo, a w 2024 informowano, iż będzie obowiązywać w finale jednak ostatecznie zmieniono zdanie twierdząc, iż nie było to zawarte w regulaminie na etapie zgłoszeń. Spekuluje się jednak, iż wycofano się z tego pomysłu w obawie przed zwycięstwem nacjonalistycznego utworu „Gnezdo orlovo” popularnej wokalistki Breskvicy. Gdyby nowy system miał zastosowanie w 2024, to właśnie ona pojechałaby do Malmo. W głosowaniu telewidzów dostałaby aż 97 punktów i razem z punktami jurorskimi (tu mało, bo tylko 28) miałaby ich 125 czyli aż o 21 więcej niż Teya Dora (televoting dałby „Ramondzie” 60 punktów). Poza Ukrainą i Serbią przyjmowanie zgłoszeń miała teraz zakończyć też Litwa, jednak czas na wysłanie propozycji znacznie wydłużono – aż do 25 listopada.

Próby w Madrycie i spekulacje dotyczące wyników oglądalności

Nieco w tle przygotowania do Eurowizji Junior. Dziś kolejny dzień prób i tym razem odbywały się one w kolejności startowej – od Włoch po Gruzję. Dość dziwny harmonogram spowodował, iż delegacja Polski nie miała żadnej przerwy między pierwszą a drugą próbą techniczną i Dominik Arim występował na scenie dzień po dniu. Z drugiej serii prób nie są publikowane żadnej zdjęcia ani dodatkowe relacje, natomiast fani z niecierpliwością czekają na nagrania prezentujące fragment występu w ujęciu telewizyjnym. Takowe mają zostać udostępnione nadawcom w czwartek rano. Nie wiemy jeszcze kiedy dokładnie nastąpi ich publikacja, ale najpewniej każda telewizja sama o tym zdecyduje, tak samo jak to się zadziało w przypadku prób przed dorosłą Eurowizją w Malmo. Tymczasem coraz więcej telewizji decyduje się … na transmisję Eurowizji Junior na drugich kanałach co może mieć wpływ na wyniki oglądalności. Pomimo przesunięcia transmisji na popularniejsze pasmo (sobotni wieczór zamiast niedzielnego popołudnia) nadawcy z Cypru, Estonii, Francji i Polski pokażą konkurs na „dwójce”, a Niemcy na kanale dziecięcym. Ewenementem jest Gruzja, która transmisję zrobi na kanale sportowym, który w trakcie pandemii służył jako teleszkoła, a wcześniej był po prostu drugim kanałem telewizji publicznej. W Holandii z kolei konkurs nie będzie pokazany na NPO Zapp, a w zamian za to transmisja przeniesie się w całości do Internetu. Eurowizja Junior pokazana będzie co prawda na NPO3 ale z 30-minutowym opóźnieniem. Telewizje, które stawiają na pierwsze kanały to Armenia, Irlandia, Macedonia, Portugalia oraz Hiszpania i San Marino – w większości przypadków nadawcy nie posiadają drugich kanałów lub są one ściśle określone tematycznie. Telewizja ukraińska będzie nadawać show na Suspilne Kultura. Poza krajami uczestniczącymi JESC będzie można obejrzeć z lokalnym komentarzem także na Litwie, w Chorwacji i Luksemburgu. Telewizja czarnogórska wstępnie zapowiadała transmisję, ale ostatecznie wycofała się z tego pomysłu.

Źródło: RTVE, Eurovision-Spain.com, Wikipedia, Eurovoix, Evrovizija.rs, TVP, inf. własne, fot.: @kingdom.band

Idź do oryginalnego materiału