Dziś wybiera Armenia 
SuperWeekend z preselekcjami powoli dobiega końca. W piątek rozpoczęła Polska, wczoraj mieliśmy zestaw wielu programów, a dziś trzydniowy maraton zamknie Armenia, z powracającym po latach formatem „Depi Evratesil”. O wyjazd do Bazylei walczy dwunastu wykonawców. Zwycięzcę wskażą połączone rankingi widzów oraz jurorów międzynarodowych i krajowych, co zresztą jest zmianą ad hoc, bo pierwotnie ARMTV planowała oddać władzę tylko widzom. Ciekawe, skąd taka nagła zmiana? Faworytką z aplikacji „My Eurovision Scoreboard” jest Athena Manoukian (ESC 2020), drugie miejsce ma Flora Bichakhchyan, a trzecie Anahit i Gasoiia. W stawce mamy też popularnego wokalistę Parga, reprezentantkę Armenii z JESC 2016 – Anahit Adamyan czy, nazywanego „ormiańskim Kaariją” Simona.
Kto wygra? Przekonamy się dziś po południu! Gośćmi selekcji będą Malena (JESC 2021) i Brunette (ESC 2023), a jednym z prowadzących będzie Aram MP3 (ESC 2014). Transmisja wystartuje dziś o 17:00 czasu polskiego i dostępna będzie na kanale YouTube Eurovision.
83% głosów dla Tommy’ego Casha! 
W Estonii obyło się bez żadnych niespodzianek i preselekcje „Eesti Laul” wygrał murowany faworyt – Tommy Cash z jego intrygującym występem do „Espresso macchiato. Jego zwycięstwo było już pewne, gdy performer wygrał głosowanie jurorów zdobywając 75 punktów, w tym aż cztery dwunastki. Na drugiej pozycji była An-Marlen, a na trzeciej Janek. Po dodaniu głosów od widzów okazało się, iż Janek zbyt dużego poparcia nie otrzymał, więc nie przeszedł do superfinału. Poza Tommy’m i An-Marlen do ostatniej rundy weszli Andrei Zevakin i Karita, którzy w głosowaniu jury byli na miejscu czwartym. W superfinale ogłoszono, iż zwycięzcą jest Tommy, Andrei i Karita zajęli drugie miejsce, a An-Marlen trzecie.
Co więcej, Tommy w televotingu uzyskał aż 83% głosów publiczności! „To mogło być wielkim zwycięstwem lub wielką porażką, ponieważ nie wiedziałem, czy media są za mną, czy przeciwko mnie” – powiedział podczas konferencji prasowej. Zapowiedział też, iż do Bazylei pojedzie po zwycięstwo i taki jest jego główny cel. Telewizja estońska ma niedługo opublikować pełne wyniki głosowania widzów.
Katarsis nie spodziewali się wygranej 
Na Litwie także bez zaskoczenia. W superfinale selekcji znaleźli się grupa Katarsis, Lion Ceccah oraz laureatka „dzikiej karty” – Liepa. Co więcej – wiemy, iż to ona zajęła w pierwszym głosowaniu trzecie miejsce, bo nie uzyskała miejsca w top3 ani u jurórów, ani u widzów. Jurorzy w superfinale woleli zobaczyć Amoralu, a publiczność chciała Black Biceps. Ostatecznie jednak polsko-litewska formacja zajęła w klasyfikacji generalnej czwarte miejsce, a Amoralu piąte. Co ciekawe, weteran selekcji – Gebrasy – wylądował na przedostatniej pozycji. W superfinale Katarsis nie mieli sobie równych i uzbierali aż 61% głosów! Lion miał ich 26%, a Liepa tylko 13%. Podobnie jak w Polsce czy Estonii, zwyciężył klarowny faworyt widzów. Zwycięski utwór „Tako alvys” wykonany zostanie po litewsku, tym samym nasi sąsiedzi już czwarty rok z rzędu stawiają na mowę narodową (w 2023 w połączeniu z angielskim).
Katarsis to kwartet, w składzie Lukas, Jokubas, Alanas i Emilija. Grupa nie była pewna zwycięstwa w preselekcjach, w związku z tym jej członkowie nie myśleli co zrobią, jeżeli otrzymają bilet do Bazylei. Nie potrafili odpowiedzieć na pytania dziennikarzy o planowane zmiany stroju czy revamp utworu.
Justyna Steczkowska z rekordem. Zdecydowali Norwegowie 
Dla polskich fanów Eurowizji oglądanie Melodi Grand Prix w Norwegii było jednoczesnym trzymaniem kciuków za Justynę Steczkowską i jej eurowizyjny rekord. Gdyby w Oslo wygrał duet Bobbysocks, to one miałyby nowy rekord pauzy pomiędzy uczestnictwem w konkursie (40 lat). Tak się jednak nie stało, stąd reprezentantka Polski jest jedyną, która na Eurowizję wróciła aż po 30 latach! Z pewnością będzie to istotną informacją dla komentatorów zapowiadających występ do utworu „Gaja”.
W Norwegii triumfował faworyt – 18-letni Kyle Alessandro, który ma korzenie hiszpańskie. Fanom znany jest z utworu „Geronimo”, który zajął ostatnie miejsce w selekcjach 2023. Kyle był wtedy członkiem formacji Umami Tsunami. Solowy powrót do preselekcji dał mu pierwsze miejsce w głosowaniu jury międzynarodowego (przy czym jedynie Ukraina nie dała mu 12 punktów) oraz pierwsze miejsce w televotingu (189 punktów) – ze sporą przewagą nad resztą. Drugie miejsce uzyskała Nataleen, a trzecie były zwyciężczynie Eurowizji 1985 – Bobbysocks.
Kim jest Olly? Czy pojedzie na Eurowizję? 
Późno w nocy zakończył się włoski festiwal Sanremo, a jego zwycięzcą został Federico Olivieri, znany jako Olly. W muzyce działa od dziewięciu lat, tworzy r&b, pop, hip-hop i urban music, a na koncie ma dwa albumy. Dzięki zajęciu 2. miejsca w Sanremo Giovanni otrzymał prawo do udziału w festiwalu Sanremo 2023, jednak nie uzyskał tam dużego wsparcia i rywalizację zakończył na odległej, 24. pozycji. Singiel „Polvere” uzyskał jednak status platynowej płyty, a kariera zaczęła nabierać rozpędu. W trakcie tegorocznego festiwalu jego „Balorda nostalgia” zdobyło 23,8% głosów w superfinale, tym samym to Olly uzyskał Grand Prix. Drugie miejsce miał Lucio Corsi (23,4%), a trzecie Brunori Sas (20,3%). W superfinale znaleźli się też Fedez oraz Simone Cristicchi, a wcześniej odpadła m.in. Giorgia, która była jedną z faworytek.
Z postacią Olly’ego wiążą się pewne kontrowersje – dwa lata temu został oskarżony o homofobię po tym, jak opublikowano jego freestyle z 2019 roku, gdzie jako 18-latek używa wielu obraźliwych wobec homoseksualistów słów. Przy okazji wykonywania innego utworu z kolei zarzucono mu nawoływanie do przemocy wobec kobiet. gwałtownie się jednak zreflektował i wyjaśnił sprawę. Co prawda, nie zostało jeszcze potwierdzone, iż Olly chce reprezentować Włochy podczas Eurowizji, ale wszystko wskazuje na to, iż to właśnie on pojedzie do Bazylei. Decyzja ma być ogłoszona wkrótce.
Sprawdzamy wyniki pozostałych selekcji
Co interesującego w pozostałych preselekcjach? Greczula wygrał pierwszą rundę głosowania Melodifestivalen
i otrzymał miejsce w finale za utwór „Believe me”. Drugą finalistką okrzyknięto Annikę Wickihalder z „Life Again”. Do dogrywki trafiły Dolly Style, a wśród wyeliminowanych m.in. Malou Prytz czy Angelino, którym był jednym z twórców „Pray” dla Kuby Szmajkowskiego. Za tydzień czwarta runda, a w niej m.in. Andreas Lundstedt czy Mans Zelmerlow (ESC 2015). Islandia ma już komplet finalistów.
Podczas wczorajszej rundy do finału wpuszczono duet Juli & Disa, Bjarni’ego Arasona oraz Tinnę, a odpadli Dagur Sig i Bara Katrin. Finał za tydzień!
W Niemczech zakończono etap ćwierćfinałów
, w którym wykonawcy prezentowali covery i byli oceniani przed jury. Okazało się, iż część kandydatów mogła jednak zaśpiewać swoje piosenki, ale nie te, które przygotowano na Eurowizję. Z pierwszej grupy awansowali Julika, Benjamin Braatz, Jonathan Henrich, Cage, Cosby, duet Abor & Tynna oraz formacja Feuerschwanz, która zaśpiewała cover rumuńsko-mołdawskiego hitu „Dragostea din tei”. Półfinalistami z drugiej grupy zostali Jaln, Leonora, Cloudy June, Moss Kena, The Great Leslie, Lyza oraz formacja From Fall to Spring. Półfinał już 22 lutego i po raz pierwszy usłyszymy wtedy eurowizyjne propozycje uczestników.
Źródło: ARMTV, Eurovision.tv, ETV, Delfi.ee, Wikipedia, LRT, Delfi.lt, NRK, RAI, SVT, RTL, RUV, fot.: P. Kisieliński 2025