Eurowizja 2025: RTS publikuje regulamin preselekcji serbskich, a w nim…zgodę na występ podczas Eurowizji 2026! Czego wymaga nadawca i jakie zabezpieczenia stosuje?

dziennik-eurowizyjny.pl 2 miesięcy temu

EiSC 2024 Półfinał 2: Wspólne oglądanie od 21:00 TUTAJ

PzE25: Zgłoszenia do 1 listopada

Telewizja serbska potwierdza start w Eurowizji 2025 i uruchamia zgłoszenia do PzE! Celem organizacji preselekcji narodowych jest rozwój lokalnego rynku muzycznego oraz motywacja do tworzenia nowej muzyki poprzez możliwość prezentacji jej w popularnym programie. Zgłoszenia przyjmowane będą do 1 listopada, aczkolwiek prawdopodobnie RTS (zgodnie z tradycją) wydłuży ten okres. Specjalnie powołana komisja ma wyłonić najlepsze utwory kierując się tylko wartościami artystycznymi, nie patrząc na nazwiska kandydatów czy twórców kompozycji. Podobnie jak w poprzednich latach RTS pozostawia sobie prawo do anulacji preselekcji narodowych o ile poziom przesłanych piosenek nie będzie odpowiedni. Wtedy nowego reprezentanta wraz z piosenką wybierze komisja. jeżeli jednak dojdzie do finału, wtedy tradycyjnie o zwycięzcy zadecydują widzowie oraz jurorzy w stosunku głosów 50/50. Szczegóły dotyczące formatu głosowania nie zostały opisane w regulaminie, tym samym nadawca daje sobie możliwość wprowadzania zmian zgodnie ze swoją wizją. Jak już wcześniej informowano, RTS chce zastosować metodę głosowania taką jak w sąsiedniej Chorwacji, gdzie głosy widzów będą rozdane według procentowego udziału, a nie zamieniane na „duże punkty”. Podobnie jak rok temu Dziennik Eurowizyjny planuje relacjonować PzE na żywo z Belgradu.

Równe szanse, zapobiegawcze zgody

W regulaminie zawarto informację, iż tekst piosenki w co najmniej 51% musi być napisany w języku serbskim lub językach wykorzystywanych przez mniejszości narodowe w tym kraju (np. węgierski). Oznacza to, iż piosenka może być przygotowana po angielsku i serbsku, ale angielski nie może stanowić więcej niż połowy tekstu. Chociaż wykonawcy piosenek muszą posiadać obywatelstwo Serbii, taka zasada nie dotyczy już autorów piosenek. Regulamin PzE dokładnie opisuje kwestię finansową dotyczącą dochodu z publikacji utworów czy występów preselekcyjnych na kanałach YouTube innych niż oficjalny kanał telewizji oraz wymagania wobec uczestnika dotyczące jego udziału w próbach. Nadawca serbski podkreśla, iż każdy uczestnik preselekcji otrzyma tyle samo czasu w przygotowania, próby i pobyt w „Viewing Room” (30 minut) gdzie będzie mógł wprowadzić poprawki do występu telewizyjnego. Próby generalne będą aż trzy – nieobecność na chociaż jednej z nich może zdyskwalifikować uczestnika. Co ciekawe, w bardzo dokładnym regulaminie pojawia się też konieczność wyrażenia zgody na wykorzystanie podkładu muzycznego w jakimkolwiek konkursie karaoke organizowanym w przyszłości przez EBU lub na stronie Eurovision.tv wraz z możliwością wykorzystania podkładu jako tło muzyczne przy nagraniach amatorskich występów osób, które w takim karaoke wystąpią. Warto zauważyć, iż RTS w regulaminie już teraz zobowiązuje zwycięzcę PzE do udziału w Ceremonii Otwarcia Eurowizji i konferencjach prasowych ESC 2025 oraz wymaga zgody na fotografowanie i nagrywanie przyszłego reprezentanta Serbii podczas wszelkich aktywności w okresie eurowizyjnym. To efekt zachowania Joosta Kleina z Holandii, który z powodu niechęci do bycia nagrywanym miał zaatakować jedną z fotoreporterek.

Zgoda na…udział w Eurowizji 2026

Co jeszcze można umieścić w regulaminie? Serbowie chcą się zabezpieczyć z każdej możliwej strony i jedną ze zgód, którą uczestnik musi podpisać jest…udział w Eurowizji 2026 jeżeli jako reprezentant kraju po wygraniu selekcji wygra także Konkurs Piosenki Eurowizji w Szwajcarii. Przyszły reprezentant musi już teraz wyrazić zgodę na udział we wszystkich próbach Eurowizji 2026 i na występ w finale z piosenką, z którą wygra Eurowizję 2025. Poza tak dalekosiężnymi planami nadawca myśli też oczywiście o tym, co go czeka w Szwajcarii. Telewizja RTS w regulaminie podkreśla, iż ponosi koszt udziału Serbii w Eurowizji 2025 oraz koszt występu reprezentanta kraju. Zastrzega sobie też prawo do samodzielnego stworzenia koncepcji występu oraz grafik na wizualizacjach w tle – ma się tym zająć reżyser RTS, oczywiście przy współpracy z reprezentantem i jego ekipą. Za kostium przedstawiciela także zapłaci RTS. Jednocześnie wobec reprezentanta wymaga się, by wypełniał plan szefa delegacji na pobyt w Szwajcarii, nie opuszczał prób i wydarzeń dodatkowych. W przypadku niefrasobliwości RTS może wycofać reprezentanta z Eurowizji i nakazać mu…zwrot kosztów udziału Serbii w Eurowizji 2025. Łącznie długi i poruszający wiele ważnych wątków regulamin preselekcji liczy aż 13 stron. To znacznie więcej niż jakikolwiek regulamin polskich preselekcji w historii TVP.

Czy Serbię stać tylko na głosy sąsiadów?

Preselekcje PzE (Pesma za Evroviziju) powstały w 2022 roku i od razu zakończyły się wielkim sukcesem. Odkryta wtedy Konstrakta zajęła 5. miejsce w finale Eurowizji w Turynie co było najlepszym wynikiem od trzeciego miejsca Zeljka Joksimovicia w 2012 roku. „In corpore sano” do tej pory jest wielkim przebojem wśród fanów, a w Serbii jest evergreenem, który znają wszyscy tak jak zwycięską „Molitvę”. Kolejne dwie edycje PzE cieszył się wysokim poziomem, świetną organizacją i dużym zainteresowaniem mediów oraz widzów, jednak wywoływały też kontrowersje z uwagi na rozbieżności w głosowaniu publiczności i widzów. W 2023 roku publika wolała wysłać na Eurowizję długowłosego Princa niż Luke’a Blacka, z kolei w 2024 widownia najchętniej głosowała na nacjonalistyczny utwór-manifest wokalistki Breskvicy, co jurorzy mieli zablokować swoimi rankingami by w ten sposób przepchnąć na Eurowizję Teyę Dorę. Luke Black w finale Eurowizji zajął jedno z ostatnich miejsc, Teya Dora do finału się dostała, ale przeszła przez niego niezauważona i zakończyła rywalizację na 17. miejscu. Zarówno w przypadku Luke’a jak i Teyi Serbia osiągnęła finał z ostatniego możliwego miejsca i głównie dzięki pomocy sąsiadów z b. Jugosławii czy regionu. Nowy reprezentant Serbii będzie musiał udowodnić, iż jest wart więcej niż punkty od sąsiadów.

Źródło: RTS, fot.: M. Błażewicz 2024

Idź do oryginalnego materiału