Eurowizja 2025: reakcje polskich mediów. Justyna Steczkowska podbija sieć!

eurowizja.org 1 dzień temu

Nie milkną echa po wtorkowym występie polskiej reprezentantki na Eurowizji. Justyna Steczkowska awansowała do finału show, które już w najbliższą sobotę. Tymczasem przyjrzymy się reakcjom na polski sukces w mediach krajowych. Co mówi się o konkursowej Gai w Internecie?

Gaja stała się viralem!

Polscy internauci w przeważającej większości zareagowali na występ Polki bardzo entuzjastycznie, wskazując na jej imponujące umiejętności wokalne, dopracowany występ oraz świetną kondycję. W końcu polska prezentacja jest w tym roku pełna skomplikowanych elementów, punktem kulminacyjnym jest podwieszenie nad sceną, o które artystka zabiegała u organizatorów bardzo długo.

Na występ zareagowali także twórcy w mediach społecznościowych, którzy na co dzień nie zajmują się Eurowizją. Internet zalały urywki występu Steczkowskiej, a także… memy. Nawiązania w humorystyczny sposób do piosenki Gaja można znaleźć na każdym kroku.

Tym samym występ z pierwszego półfinału gwałtownie stał się również chwytem marketingowym. W mediach społecznościowych różne przedsiębiorstwa opublikowały reklamy oraz plakaty promujące ich produkty, które są jednocześnie nawiązaniem do polskiej propozycji. Jednymi z pierwszych były polskie linie lotnicze LOT ze swoim Moje imię LOT. W jej ślady poszły inne firmy, w tym m.in. popularny dyskont, sieć stacji paliw, producent lodów, a choćby profile władz samorządowych. Do podobnego zjawiska, jednak zdecydowanie w mniejszej skali, doszło przy okazji udziału Blanki na Eurowizji dwa lata temu. Wówczas kultowe już Bejba oraz Solo Solo także stawały się sposobem na marketing.

Media rozpisują się o polskiej reprezentantce

Wśród celebrytów wspierających Steczkowską znalazły się takie postaci jak Michał Szpak, Elżbieta Zapendowska, Doda, Kayah czy też Magda Gessler. O polskiej reprezentantce zaczęli wspominać choćby politycy. Fakt tak dużej prasy na temat tegorocznego konkursu oraz samej artystki świadczy o tym, iż Eurowizja wzbudza wśród Polaków spore emocje – mimo iż często można usłyszeć, iż ten konkurs nikogo nie interesuje. Przełożyło się to również na oglądalność – drugi półfinał obejrzało średnio ok. 2 milionów widzów, co jak na współczesne standardy i słabnącą popularność telewizji jako medium jest bardzo wysokim wynikiem.

Eurowizja 2025: Justyna Steczkowska podczas pierwszej próby; fot. Corinne Cumming/ EBU

Informacje o polskiej propozycji na Eurowizję 2025 pojawiły się w większości mediów głównego nurtu: m.in. TVN24, Gazecie Wyborczej, Rzeczpospolitej, Wprost, Radiu Zet oraz Onecie. To w tym ostatnim ukazał się artykuł autorstwa Bartosza Sądera, w którym porusza m.in. wszechobecny na polskim podwórku ageizm, czyli dyskryminację ze względu na wiek. Justyna Steczkowska jest w tym roku najstarszą uczestniczką. Wiek polskiej artystki był wielokrotnie poruszany w mediach oraz przez internautów. W większości były to pochlebne komentarze, w których ludzie wyrażali swój podziw względem Steczkowskiej. Niestety, pojawiały się także obraźliwe i hejterskie głosy, które deprecjonowały artystkę ze względu na to, iż ma 52 lata, sugerując, iż w takim wieku nie wypada jechać na konkurs oraz iż należy dać szansę młodszym.

Eurowizja 2025: czy Polacy biorą konkurs zbyt poważnie?

Ciekawy felieton ukazał się również w dzienniku Rzeczpospolita autorstwa Mariusza Cieślika. Artykuł nie dotyczy stricte występu Steczkowskiej, ale stanowi on istotny element w diagnozie autora, który na czynniki pierwsze rozkłada fenomen Eurowizji w Polsce. Autor zwraca uwagę na skrajne emocje, które towarzyszą widzom Eurowizji w Polsce. Jest to albo miażdżąca krytyka (niekiedy przemieniająca się w zwykły hejt) lub ogromny zachwyt. Zestawia w tym przypadku Lunę oraz Justynę Steczkowską, dodając przy tym, iż Eurowizja w Polsce to kwestia życia i śmierci. Piosenkę Gaja ocenia jako przeciętną i zaznacza, iż bez show nikt nie zwróciłby na nią uwagi.

Bukmacherzy nie wierzą w sukces Polski

Zachwyty nad polskiej i międzynarodowej widowni nie mają jednak przełożenia na przewidywania bukmacherów. W zakładach dotyczących zwycięzcy Polska znajduje się na 20. miejscu spośród 26 piosenek. W zestawieniu państw z szansami na pierwszą dziesiątkę jest nieco lepiej, bowiem Justyna Steczkowska znajduje się na 13. miejscu. Oczywiście notowania bukmacherów nie oznaczają, iż dokładnie tak będą wyglądać jutrzejsze wyniki. Przykładowo w zeszłym roku w przypadku Portugalii bukmacherzy pomylili się o 11 miejsc, natomiast Finlandii – 12. Czy pozytywne komentarze przełożą się na wysoki wynik na eurowizyjnej tabeli, czy może bukmacherzy trafnie przewidzą wynik Polski i tzw. pompowany balonik po prostu pęknie? Przekonamy się już jutro.

Scena podczas występu Justyny Steczkowskiej – Druga próba (fot. eurovision.tv)

Eurowizja 2025: co wiemy?

69. Konkurs Piosenki Eurowizji organizuje Szwajcaria za sprawą zwycięstwa Nemo z utworem The Code. Miejscem wydarzenia będzie St. Jakobshalle w Bazylei, która jest pierwszym miastem-gospodarzem w niemieckojęzycznej części kraju. Półfinały konkursu zobaczymy 13 i 15 maja, a Wielki Finał – 17 maja 2025 roku. Sloganem konkursu jest, tak jak w przypadku dwóch poprzednich Eurowizji, hasło United By Music (pol. Zjednoczeni poprzez muzykę). Ponadto po raz pierwszy w historii Eurowizja ma swoją maskotkę – Lumo. Konkurs poprowadzą Hazel Brugger, Sandra Studer oraz Michelle Hunziker. Na miejscu wydarzeń nie zabraknie naszej ekipy. Relacje dla Eurowizja.org z Bazylei poprowadzą: Kasia Kuszczak, Sebastian Chądzyński, Sebastian Zasada oraz Jakub Milarski. Możliwość wsparcia realizacji materiałów z Eurowizji 2025 udostępniamy przez portal zrzutka.pl –

W konkursie udział weźmie 37 państw. Ponownie zabraknie m.in. Bułgarii, Macedonii Północnej a także Słowacji. Do konkursu powróciła Czarnogóra, ale wycofała się z niego Mołdawia. Polskie preselekcje wygrała Justyna Steczkowska z piosenką Gaja, która zakwalifikowała się do finału konkursu.

Eurowizja 2025 odbędzie się w Bazylei. / fot. EBU – Eurovision.tv

Źródła: EBU; eurovision.tv; eurovisionworld.com; onet.pl; rp.pl

Idź do oryginalnego materiału